[Czuwaj] Re: ZAJE! - Będzie dłuuuugo

Piotr Giczela piotr.giczela w zhr.pl
Pon, 19 Lip 2010, 18:19:51 CEST


> Chyba jednak nie... Nie chodzi też raczej o umiejscowienie względem 
> Wisły... ;)

> M.

A ja powiem tak: rację ma i Goorek, i Adrian i inni obrońcy poprawności językowej. Kiedyś pisałem reportaż o języku i jego stosowaniu. Jedną z moich rozmówczyń była pewna pani profesor, językoznawczyni, ówczesna szefowa placówki PAN,jak potocznie mówiono, Obserwatorium Językowego.

Pani profesor otworzyła przede mną prawdę oczywistą, na którą jednak zazwyczaj nie zwracamy uwagi, tak jak nie zwraca się np. uwagi na ewidentny rozwój gospodarczy kraju. Wszyscy jęczymy, jaka to bieda nas ciśnie, ale wujek z Ameryki, który ostatni raz był na ojczystej ziemi przed Okrągłym Stołem, przeżył teraz szok i ciągle opowiada, ile jego rodacy zrobili na rzecz rozwoju miast i kapitalistycznego bogacenia się.

Z językiem jest tak samo. Jeśli nie jesteśmy specjalistami-językoznawcami, tak jak większość z nas nie jest ekonomistami i nie analizując różnych wskaźników, obrazujących zmiany gospodarcze (na lepsze), wciąż nzrzeka: źle, i źle, to zmiany obserwowane w elementach języka (a te były, są i będą, bo język jest żywym i w dodatku plastycznym tworzem kulturowym, podlegającym przemianom, modom, wpływom, naleciałościom itp.) też mogą przez jednych być nie zauważane, a drugich będą szokowały.

Goorek akceptuje zmiany językowe w zakresie słowa "zajebisty", jako ten, w którego kręgach tak się mówi albo jako ten, który obcuje z młodymi, którzy tak mówią. I mówiąc tak, wcale nie określa gościa, który uprawia dużo seksu z byle kim, tylko nazywa rzecz o dużym znaczeniu pozytywnym. Goorek jednak wie, że nie należy używać tego słowa wobec starszego pana, którego to urazi, bo jemu raczej "zajebistość" kojarzy się z chłopsko-rosyjskim przekleństwem "job twoju mat'", albo z właśnie z "uprawianiem wulgarnego seksu jak popadnie". (Nie mam w zwyczaju owijania spraw w bawełnę i zazwyczaj piszę tak, by nie było niedomówień o co mi chodzi. W miejscu cudzysłowu z wulgarnym seksem powinno być słowo "jebać". Piszę je jedynie jako badający język, a nie użytkownik. Ponieważ niektórych nawet to razi i ukrywają podobne słowa w poważnej skądinnąd dyskusji pod wielokropkami i wymownymi chrząknięciami, dostosuję się do większości).

Dobrze o Goorku świadczy, że wie z jakimi ludźmi jakim językiem się posługiwać. Czy w przypadku listy CZUWAJ popełnił błąd, pisząc o czymś "zajebisty"? Mnie to nie razi. Ale trzeba powiedzieć, że popełnił. Słowo to, o ile mi wiadomo, nie zostało przez Radę Języka Polskiego uznane już za normę. Wciąż jest określone jako wulgaryzm.

A więc rację mają też ci, którzy opędzają się od wulgaryzmów, a przez to i od Goorka (Hi, hi, hi...). Tylko, że ja ich nie rozumiem do końca, tak jak nie można zrozumieć do końca Don Kichota i jego działań. Próba walki ze zmieniającym sie językiem, to jak chęć zatrzymania rwącego potoku. To walka z wiatrakami. Tego się Druhowie nie da zrobić i tyle. Za miesiąc, pół roku albo rok przy słowie "Zajebisty" zniknie strzałka w dół bądź wykrzyknik i będzie ono już OK. Tak jak stało się na przestrzeni dziejów ze słowem "kiep". Kiedyś za napisanie go tytaj dostałoby się tak samo, jak za napisanie wulgarnej nazwy na "P" żeńskiego organu płciowego. Później już tylko dostałoby się za to, że kogoś obrzuca się obelgami takimi jak dureń, durak. A dziś kiep to tyle, co słaby, kiepski, nijaki. I użycie tego słowa trąci nawet nieco literaturą, a wiec zdradza większe kompetencje językowe tego, kto takowego słowa użył.

Nie udawajmy świętych, którzy nie klną i twierdzą, że wulgaryzmy nie mają prawa bytu. Mają i nikogo z nas, ani naszych przodków nie pytano o pozwolenie na ich używanie. Uczmy tylko kiedy nie wypada kląć i uczmy, że jak już trzeba to zrobic, to należy czynić to ładnie, a nie tylko z użyciem słynnej polskiej triady słownej "K+P+CH".

No i co Druhowie, temat wakacyjny, prawda? Nie ma o co kopii kruszyć z tą "zajebistością". No chyba, że chcemy, żeby lista CZUWAJ stawała się kostniejącym muzeum języka coraz bardziej staropolskiego. :-)

Pozdrawiam serdecznie tych, którzy przeczytali wszystko! :-D

Piotr Giczela
Łuków

-- 
Pozdrowienia,
 Piotr Giczela


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj