=?iso-8859-2?Q?Re:_=5BCzuwaj=5D_Harcerze_nie_m=F3wi=B1_" _Czuwaj&qu?= ot; : (

[harclot w poczta.onet.pl]

----- Original Message -----
From: "Michal Gorecki" <g00rek64 w gmail.com>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Sunday, May 30, 2010 8:21 AM
Subject: Re: [Czuwaj] Harcerze nie mówią &quot; Czuwaj&quot; : (


> Marcin, to zbyt oderwany temat, ktoby chciał o tym gadać? Lato idzie,
> pogadajmy o gwoździach, "dychach" i materacach ;)))))
>
> g00rek
>

Dowcipniś ;-)))


> W dniu 29 maja 2010 15:41 użytkownik Marcin Skocz <skocz w post.pl> napisał:

> > Jedynie logiczne
> > wnioskowanie z tradycyjnych już źródeł dotyczących metody harcerskiej
> > prowadzi mnie do wniosku, że harcerstwo miało być awangardą.

Wynikało to po prostu z celu - wychowywać
czyli "pracować z dziećmi i młodzieżą"

> > I było, zwłaszcza w swoich początkach.
> > II Wojna Światowa, degeneracja w imię
> > ideologii po wojnie - to wszystko wprowadziło tendencję do unikania
> > aktywnego zaangażowania w zmiany otoczenia.

Dziś-jutro-pojutrze, Służba Polsce, II konspiracja
to unikanie ?
Nie-jawne nie oznacza nie-aktywne.

Dyskusyjny może być okres "gomółkowszczyny" i "gierkowszczyzny"
ale jeśli dobrze pamiętam koniec lat 60-tych oraz lata 70-te
to instruktorzy raczenie nie unikali
"aktywnego zaangażowania w zmiany otoczenia"
Oczywiscie róznie TERAZ można oceniać to zaangażowanie
ale trudno mówić o powszechnycm i świadomym "unikaniu"
Po 1980 też. Zwłaszcza że nawet pozorne unikanie
było często aktywnym zaangażowaniem "w drugą stronę".

> > Może warto kolejny raz wrócić do dyskusji
> > na ile harcerstwo ma być awangardowe
> > i pracować z dziećmi i młodzieżą,
> > a na ile ma pełnić inne funkcje?

Awangardowość harcerstwa/skautingu
wiąże się z jego celem - ma wychowywać
czyli "pracować z dziećmi i młodzieżą".
Zaś "inne funkcje" po prostu wynikają z celu.
Po prostu są "narzędziami" do osiągania celu.

Odrębną kwestią jest właściwy dobór tych "narzędzi"

Pozdrawiam
Czesław