Odp: RE: [Czuwaj] Cisza na liście a tu...

[michalina32 w wp.pl]

Dnia 19-11-2010 o godz. 13:37 TOGRO napisał(a):

> 
> Być może jestem dziwny.
> Być może jestem inny.
> 
> Dla mnie jednak personalia sa ważniejsze niż obietnice.
 
> Pozdrawiam
> ___________________
> hm. Tomasz Grodzki

I ja się zgadzam z Tomkiem.
W harcerstwie komenda musi podjąć setki decyzji, które wynikają ad hoc
i nie można ich uwzględnić w żadnych obietnicach
a bywają trudne i ważne (lub mniej ważne) dla calej chorągwi
(np. postawić harcerzy jako stojaki na pochodnie podczas dnia 
papieskiego?)

Wówczas od zdrowego rozsądku, od osobowości i wartości, którymi będą się 
kierować ci ludzie
zależy, jakie decyzje podejmą.

Program, kształcenie, - tutaj ważne jest KTO to będzie robił.

I ważne - case GK - żeby ludzie, ktorzy zdecydują się pracować w chorągwi
byli odpowiedzialni i mieli czas na to w swoim życiu w najbliższych 
latach.

Z drugiej strony Tomku - czy możesz podać planowany skład KCH wg dh. 
Waldka?

pozdrawiam
Ania Gieniusz