[Czuwaj] Re: Felieton w "Krytyce Politycznej"
Grzegorz Murdza
grzegorzmurdza w gmail.com
Pią, 8 Kwi 2011, 13:28:30 CEST
Witam,
Po lekturze ww. artykułu (choć nie jestem przekonany, czy ów tekst na takie
miano zasługuje) nasuwa mi się na myśl kilka refleksji. Ponadto dotyczy on
moich rówieśników, a zatem nie sposób nie odnieść się do tego.
Po pierwsze, muszę potwierdzić prawdziwość przytoczonej powyżej przez Darka
B. wypowiedzi - tak rzeczywiście jest. Harcerze są tylko ludźmi, tak jak i
reszta ludzkości.
Mnie też zdarza się powiedzieć coś niestosownego, nieraz mam z tego powodu
wyrzuty sumienia. To akurat dobrze. Jednak uważam, że harcerz (w
szczególności w mundurze) powinien trzymać język za zębami i zastanowić się
3 x zanim wyrazi swój pogląd w ten a nie inny (w tym przypadku kolokwialny)
sposób. Swoją drogą, będąc "w cywilu" nie zwalnia go to z konieczności
zachowania stosownej kultury osobistej - przynajmniej takie jest moje
zdanie, którego się trzymam. Kolejna sprawa - autorka rzeczywiście mogła być
zszokowana niektórymi fragmentami zasłyszanej rozmowy. Moim skromnym zdaniem
przebywając w obecności osób trzecich należy zachować nieco
wstrzemięźliwości słownej. Natomiast jeśli siedzę z kolegami w przedziale
sam, to już inna sprawa.
Pomijam w całej tej sprawie aspekt osoby zastępowego, który dla swoich
podopiecznych najwyraźniej nie był dobrym autorytetem (przynajmniej podczas
podróży). Jednak z własnego doświadczenia wiem, że chociażby w drużynach
wędrowniczych piekielnie ciężko utrzymać tę hierarchię. Ale próbować należy.
Pozdrawiam,
Grzesiek Murdza
PS Po pierwsze - obiecałem to pewnej osobie. Po drugie - kultura tego
wymaga. A czego?. A tego, abym się przedstawił, gdyż jestem tu nowy. Będzie
krótko. Zatem - moje imię i nazwisko widnieje powyżej. Lat 20, student
Akademii Obrony Narodowej, przyboczny 254 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej
"Matecznik", w trakcie realizacji swojego pierwszego stopnia
instruktorskiego. Staż w ZHP: 12 lat, z 3-letnia przerwą i bezpośrednio po
niej, 4-letnim okresem wegetacji harcerskiej.
Zainteresowania?. Wycieczki piesze, szeroko pojęta aktywność fizyczna,
książki - dużo tego, nie jestem w stanie tego ogarnąć, zbyt trudno to na
opisać. Było krótko. Dziękuję za uwagę...i do napisania.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj