[Czuwaj] fachowcy - było wykładnia kadry zhp

brzuska w mp.pl brzuska w mp.pl
Pon, 12 Wrz 2011, 13:49:15 CEST


Ryszard napisał m.in.:

> Lepiej byłoby jednak, gdybyś (...)
> wyjaśnił Druhnie Beacie i innym,
> którzy to czytają, że praktyka w
> jej chorągwi jest bzdurą, a może
> prowadzić do odbierania CPW np.
> członkom KSI

Mam zaszczyt być w tej samej chorągwi co Beata. Btw nie wiem czy Beata
jest z tego faktu specjalnie zadowolona ;-)
MSPANC

Do rzeczy. Nie znam tej praktyki. Wprawdzie nie użyłbym na jej określenie
słowa "bzdura" ale też, jak Ty, Ryszardzie, mam wątpliwości.

Zwróćmy uwagę, że statut mówi, iż CPW ma się pełniąc funkcję powierzoną w
trybie mianowania. Pytanie, czy z tego można wnioskować, że wybieg
polegający na unikaniu w rozkazie słowa "mianowanie" pozbawia CPW
instruktora wymienianego w tym rozkazie.

Ale zgadzam się z Twoim argumentem:
"Jeśli KH mianuje rozkazem szefa zespołu inwentaryzacji to on też dostałby
CPW? A jeśli napisze, że powołuje na funkcję drużynowego, to ten drużynowy
nie miałby CPW"

W pierwszym przypadku (przykład szefa zespołu inw.) bez wątpienia nie
przysługuje CPW. Niezależnie od tego, że w rozkazie będzie użyte słowo
"mianuję", to jest to funkcja o charakterze dorywczym, więc nie wypełnia
warunku postawionego w par.21 ust.3 Statutu ZHP.

W drugim przypadku (przykład drużynowego) rozkaz ze sformułowaniem
"powołuję" ma wadę formalną, gdyż instrukcja drużyny wymaga, by komendant
_mianował_ drużynowego (pkt.5 instrukcji).

Niemniej trudno mi wyobrazić sobie, że taka wada sformułowania pozbawia
drużynowego CPW.

> Wydaje mi się to nieprawidłowe, ale
> mądrością Komisji Prawnej mógłbyś mój
> pogląd potwierdzić, jeśli się
> z nim zgadzasz.
> Ryszard

Nie czuję się uprawniony do dysponowania mądrością Komisji Prawnej,
niemniej kierując się własną opinią Twój pogląd potwierdzam.

BTW2.
Jeżeli popatrzymy w Statut, to jest tam o pełnieniu funkcji, o
podejmowaniu funkcji, o powierzaniu funkcji i o wyborze na funkcję.
Jeszcze jest o dopuszczeniu do pełnienia. Wszystko w par. 21. O powołaniu
na funkcję nie ma.

Po chwili namysłu wymyśliłem jeszcze zatwierdzenie na funkcję.

BTW3.
To, przy okazji do Ciebie, Ryszardzie, pytanie, jak to jest z tą
dosłownością. Czy i kiedy dla ważności jakiejś czynności prawnej wymagana
jest dosłowność rytuału, a kiedy nie. Na przykład, czy i jakie
przekręcenie treści przysięgi małżeńskiej skutkuje nieważnością aktu. Tak
się zastanawiam...

pozdrowienia

Darek.



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj