[Czuwaj] Re: Polityk o Harcerstwie

[Aleksander Senk]

Nie chcialbym sie wypowiadać, czy ZHR utrudniło czy nie odnowe ZHP, ale
chciałbym odnieść sie do jednego fragmentu z listu Piotra:

From: "Piotr Giczela" <piotr.giczela w zhr.pl>
>  Ale według mnie
> pojawienie się nowej, legalnej organizacji harcerskiej pokazało wielu
> "betonowym instruktorom", że ich czas dobiega końca. ZHR dostarczał i
> dostarcza ZHP różnych wzorców. Nie tylko dobrych i wartościowych.

Czy ZHR naprawde dostarcza wzorców naszej organizacji?
Wątpię. Dlaczego?
1. Mam wrażenie, ze panuje u nas niemalże powszechna ignorancja jeżeli
chodzi o rozwiązania ZHRu w sferze kultury organizacyjnej, prądów ideowych i
itp. itd.
Nie wierze, by w czasie zjazdów na najróżniejszych poziomach doświadczenia
ZHRu wpływały jakoś na decyzję delegatów.

2. Może jakieś komisje, wydziały czy zespoły dzialające na różnych
szczeblach zapoznają sie z dorobkiem ZHRu i aplikują u nas co fajniejsze
rozwiązania?
W to wierze bardziej, ale jakoś nie spotkałem się z tym.. A obserwuję, ze
ideowo i organizacyjnie oddalamy sie od ZHR...

Czy nie jest po prostu tak, że żyjemy obok siebie i patrzymy na siebie tylko
przez pryzmat stereotypow?

> Jeśli harcerze z obu organizacji współpracują ze sobą

No własnie... Jeśliby wspólpracowali, to sądzę, ze dzisiejsza obecność ZHRu
miała by pozytywny wpływ na ZHP.

pozdrawiam
olek



-- 
_______________________________________________
Grupa dyskusyjna Czuwaj
Czuwaj w listy.czuwaj.net
http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj