[Czuwaj] Reaktywacja

Marcin Bednarski parasol w harcerstwo.net
Pon, 13 Gru 2004, 18:04:48 CET


Dnia niedziela, 12 grudnia 2004 23:56, Aleksander Senk napisał:

> Z pragmatycznego punktu widzenia:
> Ani czlowiek, ani harcerz nie moze zmienic ani dekalogu, ani PH.
> Jedno i drugie pokazuje nam, jak żyć.

[ciach]

> Moge zrozumiec Twoje oburzenie, Marcinie, ale pozwól nam - prosze - na
> podchodzenie do pewnych spraw od strony spolecznej a nie teologicznej.

Fałszywie oceniasz moje emocje. Wcale mnie to nie oburza. Natomiast nie uważam 
tego za porównanie dobre. Właśnie mam inne zdanie co do pragmatycznego punktu 
widzenia, który przedstawiłeś.

Nie wydaje mi się abyśmy nie mogli (harcerze) zmienić Prawa Harcerskiego. Czy 
to, że wiele lat temu rozpoczęto ten ruch w Polsce, formułując tak, a nie 
inaczej Prawo Harcerskie, oznacza, że powinno one takie pozostać do końca 
tego ruchu? Dlaczego nie możemy zmienić tego co postanowili kiedyś ludzie tak 
samo jak my przypadkowi? Nie rozumiem. Oczywiście są to sprawy wielce trudne, 
ale nie wydaje mi się, żeby były niemożliwe

Porównania instruktor - biskup, harcerstwo - Kościół, Dekalog - PH, są moim 
zdaniem zupełnie nietrafione. Wierzący uznają te prawa nie dlatego, że wydają 
im się dobre, tylko dlatego, że pochodzą od Boga. Prawo Harcerskie, pokazuje 
nam jak żyć w społeczeństwie, jak żyć dobrze, jak postępować powinni ludzie, 
którzy chcą być uznawani za godnych naśladowania. A Dekalog zupełnie inaczej, 
cel jego jest zupełnie inny. Jego stopień ogólności wydaje mi się zbyt duży, 
żeby można było stosować takie porównanie.

Ja traktuję harcerstwo pragmatycznie, nie chcę wychowywać harcerzy, tylko 
przez harcerstwo. Sam będę kierował się PH tylko do czasu, bycia członkiem 
tego stowarzyszenia, a nie zamierzam być nim do końca życia. Jestem teraz 
dorosłym człowiekiem i osobiście dążę, do innego ideału, który tylko w części 
pokrywa się z PH. Chciałbym aby tak samo postępowali moi wychowankowie, aby 
byli świadomi, że ich uczestnictwo w ruchu harcerskim kiedyś się definitywnie 
skończy i żeby znaleźli oparcie w jakimś innym ideale innych autorytetach.

Harcerstwo jest dla mnie ruchem wychowawczym, ale przeznaczonym dla młodzieży, 
nie oszukujmy się Olek, nie mamy narzędzi, ani propozycji dla dorosłych. Nasz 
ideał, też jest dobry dla młodzieży, ale nie uważam, żeby był dobry dla osób, 
które prowadzą agresywny marketing, a wydaje mi się, że nasz rynek takich 
ludzi potrzebuje. 

Być może są ludzie, którzy uważają, że ich Kościołem jest harcerstwo, to 
smutne, i prowadzi moim zdaniem do nikąd.

-- 
Czuwaj !
parasol
--------------------------------------------------
Marcin Bednarski parasol(at)harcerstwo.net
56 WDW "Nieprzemakalni" http://www.arkadia.harc.pl
--------------------------------------------------
Nikomu nie życzę źle, Nie umiem
Nie wiem jak to się robi  (J. Korczak)
--------------------------------------------------



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj