[Czuwaj] Reaktywacja

Aleksander Senk senk w post.pl
Nie, 12 Gru 2004, 23:56:44 CET


From: "g00rek" <g00rek w wp.pl>


> Przychylam się także do zdania Olka (chyba się nie mylę;)

teraz juz nie
:-) :-P


> No dobra, ale co z nami - instruktorami?
> * Po pierwsze PH jest także dla nas, bo - przykład osobisty
> * Po drugie jest dla nas, bo wyznacza ideał do którego dążymy, także
> w dorosłym życiu
> Ok. Jak teraz oceniać instruktorów względem PH?


Moje zdanie znasz:
Nie suma w ogole, ale bariery.
Czyli jakis minimalny poziom, ktory sprawi, ze bedzie mogl prowadzic
harcerzy w danym kierunku.


A skad, Michale, u Ciebie taka chec punktowania, skoro nie mozna okreslic
parametrow oceny?
Skoro nawet przy barierach nie jestesmy zgodni? Nawet przy nich mamy
watpliwosci i nie wszedzie da sie je jednoznacznie ustawic?
:-)



> Jakie więc podstawowe błędy pojawiają się przy dyskusjach o PH,
> szczególnie ze strony "jastrzębi" ?
> * Po pierwsze porównywanie ludzi jedynie za pomocą ostatniej "miarki" a
> nie sumy wszystkich - szczególnie widoczne wśród młodych jastrzębi.


Kto? kiedy?

> * Po drugie choć mówi się często o wyrzucaniu kogoś za to że "on
> przecież pije piwo!"

eeee, takie glosy byly w dyskusjach kilka lat temu.
Na szczescie udalo nam sie przeskoczyc juz ten poziom.

Teraz "jastrzebie" (niektore) mowią:
Jak nie masz woli postepowac tak jak chce tego PH (CALE, a nie jego
fragmenty :-), to nie mozesz sam siebie nazywac harcerzem.
Bo wlasnie ta wola, zgodnie ze slowami Przyrzeczenia, statutem i tradycja,
czyni cie harcerzem.


> A więc akceptuję tych, którzy piją od czasu do czasu alkohol,
> akceptuję tych, którzy pozwalają sobie na kłamstwo, czy mają problemy
> z dotrzymaniem słowa, czy terminu, itd.
> (czyli powiedzmy 7-10 punktów na 10)

I jestes niekonsekwentny.
Bo problemy z dotrzymaniem terminu sa zupelnie innej natury niz te, w
ktorych ludzie mowia:
Od czasu do czasu bede pil piwo i nie widze w tym problemu.

A poza tym - WPLYW NA INNYCH!

Znajdz rownowagę argumentow! Michale!



> Natomiast uważam, że instruktorem nie powinna być osoba chamsko
> obgadująca innych za plecami, a przymilająca się do danej osoby gdy ją
> spotyka w 4 oczy, osoba będąca totalnym buntownikiem nie stosującym
> się do zasad i regulacji. Instruktorem nie powinna być osoba upijają się
do
> nieprzytomności, nałogowo paląca, oraz "opluwająca" innych harcerzy.

tez.

> I jeszcze jedno. Podpisuję się pod słowami Parasola. Nie porównujmy PH
> do Dekalogu. To "lekko" inna sprawa.

Z pragmatycznego punktu widzenia:
Ani czlowiek, ani harcerz nie moze zmienic ani dekalogu, ani PH.
Jedno i drugie pokazuje nam, jak żyć.

Te podobienstwa wystarcza.

A mam nadzieje, ze kazdy sam jest stanie uchwycić różnice w istotnosci.

Moge zrozumiec Twoje oburzenie, Marcinie, ale pozwól nam - prosze - na
podchodzenie do pewnych spraw od strony spolecznej a nie teologicznej.


pozdrawiam
olek







Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj