[Czuwaj] Kursy druzynowych - koedukacyjne i monoplciowe

Krzysztof Ludwig krzysiekl w interia.pl
Pią, 17 Gru 2004, 11:45:19 CET


----- Original Message -----
From: "Paweł Rozdżestwieński" <konikhdj w hot.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Friday, December 17, 2004 10:46 AM
Subject: Re: [Czuwaj] Kursy druzynowych - koedukacyjne i monoplciowe


> "Rafal Bednarczyk" <amfarm w aster.pl> napisał(a):
> > Witam wszystkich,
> > > Michal 'g00rek' Gorecki byl uprzejmy
> > odpisac na moj list tak:
> >> No właśnie. I choć jestem w stanie zrozumieć rozdzielnopłciowość w
> >> drużynach (przekonano mnie do takiego rozwiązania po wielu dysputach
> >> (choć znam też jego wady))
> > o, to dobrze! Czyli jest jeszcze dla Ciebie nadzieja:-))))"
> >
> Obserwuję sobie te dyskusję i czytając posty Rafała Bednarczyka
zastanawiam
> się czy mam prawo zabierać moją koedukacyjną parę dzieci na wakację, bo
> mogę mieć trudności z prawidłowa organizacją dla nich zajęć. Sam wywodzę
> się z drużyny męskiej, ale jak czytam te talibańskie zaklęcia o
> konieczności płciowego dzielenia kursów ludzi w wieku wędrowniczym i
> starszym to zastanawiam się o co tu chodzi? Myślę, że o źle rozumianą
> tradycję i daleko posunięty płciowy faszyzm - charakterystyczny niestety
> dla niezbyt dowartościowanych ludzi. Jakie to szczęście, że moge sobie na
> to patrzeć z boku.


Witam!

Uważam, że trochę przesadzasz. A "faszyzm", "niezbyt dowartościowani
ludzie", "talibańskie zaklęcia" chyba powinny być zarezerwowane dla
prawdziwej patologii a nie dla jakiegośtam męskiego kursu drużynowych. A
poziom dyskusji leci na łeb i na szyję.

A co do mojego zdania, to jestem zwolennikiem koedukacji (były już o tym
dyskusje, więc się nie będę powtarzał), ale jeżeli już uznamy, że mogą
istnieć dyskoedukacyjne drużyny, to nie mam nic przeciw dyskoedukacyjnym
kursom.
Jeśli taki kurs drużynowych ma symulować drużynę, gdzie działają zastępy,
obrzędowość, to niechże już kursanci i kadra będzie jednej płci. Może
łatwiej jest się wtedy zajmować specyfiką takich drużyn? Może też łatwiej
wychodzą typowe problemy z jakimi drużynowi się zetkną w przyszłości.

Z tym, że odradzałbym uczestnictwo w takim kursie osobie, która ma prowadzić
drużynę koedukacyjną!!! Jeszcze się jakichś głupot nasłucha. ;)

Pozdrawiam!

Krzysiek




---------------------------------------------------
hm. Krzysztof Ludwig, HR
Chorągiew Krakowska ZHP
Hufiec Oświęcim


----------------------------------------------------------------------
Startuj z INTERIA.PL!!! >>> http://link.interia.pl/f1837




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj