[Czuwaj] Refleksja po zdarzeniach ostatnich dni

Aleksander Senk senk w post.pl
Pon, 4 Kwi 2005, 13:55:56 CEST


From: "Piotr Giczela" <piotr.giczela w zhr.pl>

> Oj, jesteśmy daleko, jesteśmy... I co najgorsze potrzeba wielkich
wydarzeń,
> aby to dostrzec. Pamiętacie, że pewne przebudzenie następowało zawsze
> podczas pielgrzymek papieża do Polski? A później i tak zapadaliśmy w
zimowy
> sen (może raczej zimny) i przestawaliśmy zauważać w drugim człowieku
> bliźniego, a w innym harcerzu brata... Czy teraz wreszcie będzie inaczej?


Wielokrotnie w ostatnim czasie powtarzane są słowa:
Ziarno musi obumrzeć, by wydać owoc

Zatem jeżeli nie dziś, to kiedy?

Jeżeli nie zaczniemy w pełni darzyć się braterską miłością - czasem trudną i
nie pozbawioną sytuacji konfliktowych, ale jakże mocną, ofiarną i
wyrozumiałą - począwszy od jutrzejszej Mszy Swiętej na Pl. Piłsudskiego, to
od kiedy?

Czy można uczestniczyć w takiej Mszy, w nabożeństwie poświęconym Jego
pamięci i ku spokojowi Jego duszy, jeżeli choć przez chwilę, choćby w myśli,
nie będziemy chcieli iść drogą, którą nam wielokrotnie i mocno wskazywał -
drogą miłości?
Jeżeli choć przez chwilę, choćby w myśli, harcerzy noszących inny mundur nie
będziemy traktowali jak braci?

pozdrawiam
olek








Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj