Re: [Czuwaj] Ruch mlodych dla mlodych - bylo: Wędrownicy na Zjezdzie
Marcin Skocz
hrskocz w harcerstwo.net
Czw, 21 Kwi 2005, 16:37:32 CEST
> Rety !!
> Dlaczego musimy ?
> Kto chce ?
Dlatego że tożsamość organizacyjna i spójność wizji dla całego związku jest
decydującym czynnikiem dla prawidłowego trwania związku.
Co więcej - powoli robi się nas mniej i mniej. Współczesna młodzież ma wiele
alternatyw i wobec zgrzybiałych struktur które krępują rozwój i działanie
woli pobawić się w survival albo pójść pojeździć na desce (uproszczenie
celowe).
Kto chce - to ciekawe pytanie. Wiem na pewno że ja bym chciał. Chciałbym
żebyśmy skończyli z wizją wychowawców i wychowanków i wrócili do pierwotnej
wersji wzajemności oddziaływań i opcji starszego brata zamiast nauczyciela
carskiego, która to opcja jakby nie patrzyć funkcjonuje i ma się dobrze w
wielu miejscach w organizacji.
Kto chce - to jedna strona. Ważne jest jednak również kto nie chce - a tutaj
lista jest długa. Potem na mój argument w dyskusji, że istnienie hufca Góra
(rozwiązany na szczęście) nie ma sensu jak tam są 2 drużyny, z czego jedna
działa, dostaję odpowiedź - ale komendant robi duże pieniądze i pożycza
chorągwii.. To nie jest jedyny przykład - ale chodzi o regułę a nie
przykłady.
Potrzebujemy zmian, potrzebujemy idei a nie praktycznych, wypranych z idei
relatywistów, którzy szafują hasłami jedynie.
Harcerstwo jest dla ludzi młodych. Nie dla wychowawców - ale dla
wychowanków, jeśli chcesz koniecznie pozostać przy takiej formule.
Dorośli mogą pobawić się w politykę w partiach, zrealizować potrzebę służby
w stowarzyszeniach i władzach lokalnych albo i wojsku jak mają ochotę.
Dzieci i młodzież mają się tego nauczyć w harcerstwie.
pozdrawiam
phm. MArcin Skocz HR
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj