RE: [Czuwaj] Ruch mlodych dla mlodych - bylo: Wędrownicy na Zjezdzie

grzegorz goja73 w poczta.onet.pl
Czw, 21 Kwi 2005, 16:51:57 CEST



> > scenka 1
> > 20 letni komendant u prezydenta miasta, po 3-miesięcznym okresie
> > wyczekiwania na audiencję, ciekaw jestem waszych wspomnień jak Was w tym
> > wieku Was traktowano, rozmowy z młodymi komendantami nie nastrajają
> > specjalnie optymistycznie....
> 
> Moim zdaniem podana powyżej historia jest bzdurna.
> Mając 21 lat prowadziłem duże konferencje prasowe z udziałem telewizji i
> nikt mi nie kazał czekać za drzwiami.
> Teraz mam odrobinę więcej, ale wciąż jeszcze wyglądam podobno na mniej i
> jutro mam spotkanie z ministrem spraw religijnych Turcji...
> Więc może umówmy się, że to jednak zależy od osobowości, a nie od wieku.
> Jeśli jednak nie uznasz tego faktu, zawsze możemy przytoczyć historie o
> tym
> jak pobłażliwie traktuje się starszych instruktorów w niektórych
> instytucjach. Co też nic zresztą nie znaczy.

[goja73] gratuluję, ale nie zmienia to faktu, że ja znam kilku komendantów
hufców, którzy maja takie problemy...

> > scenka 2
> > tenże komendant w okresie sesji staje przed "nieważnym" zupełnie
> pytaniem:
> > studia czy harcerstwo, wybiera oczywiście harcerstwo, bo przecież tu się
> > wychował i tu ma przyjaciół, za kilka lat traci czynne prawo i będąc
> kilka
> > lat w plecy w stosunku do swoich rówieśników wyrusza na studia, ach....
> to
> > mu harcerstwo pomogło wystartować w dorosłe życie... osobiście wybieram
> > komendanta, który najpierw skończy edukację i będzie miał czas na
> zebranie
> > choć trochę życiowego doświadczenia (może będzie miał więcej do
> > przekazania)
> 
> Bez przesady z tą sesją. Każdy z nas parę ich w życiu zaliczył i żyje a
> pewnie wiele oprócz nauki jeszcze robił.

[goja73] nie wątpię, ale nie przekonasz mnie raczej, że harcerstwo powinno
być dla młodego przyszłego obywatela ważniejsze od nauki

> Ale kontrprzykład:
> Dorosły, dojrzały, w samym środku sukcesu. I co? Zostanie komendantem?
> Większość ludzi w jego wieku albo zajmuje się zarabianiem pieniędzy, albo
> nie ma wizji na życie i dlatego 
> zostaje komendantem... Takich ludzi chcesz u władzy?
> Inna sprawa, że najgorsze jest połączenie obu przypadków, kiedy wieloletni
> komendant bez osiągnięć pozaharcerkich siłą trzyma się stołka, bo nie ma
> pomysłu na inne życie...I co to za autorytet?

[goja73] w zarabianiu pieniędzy (uczciwym) nie widzę nic złego, 
jeśli nie ma wizji nawet dla siebie, to.... Boże uchowaj
 
> Czekam, bo wszystkie które przedstawiłeś są tendencyjne i jednostronne.

[goja73] są bez wątpienia przejaskrawione, ale co w tym widzisz złego?
 
goja73
Grzegorz Jurek 
Ps. g00rek staram się zmienić pole Od:



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj