Re: [Czuwaj] Wzóry idziemy za ciosem ..

Dominik Jan Domin djdomin w biol.uni.torun.pl
Pon, 8 Sie 2005, 10:46:08 CEST


---- Original Message ----- 
From: "Marcin Skocz" <hrskocz w harcerstwo.net>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Sunday, August 07, 2005 10:02 PM
Subject: Re: [Czuwaj] Wzóry idziemy za ciosem ..


> > W takiej sytuacji - wszelkie książeczki nie maja dla mnie żadnego
> > znaczenia.
> > Wszak każdy może je sobie wydrukować, kupić, wypisać co chce...
> > A może RP zacznie sprzedawać w sklepach papierniczych zestawy typu
> > "paszport
> > dyplomatyczny - sam zrobię"?
>
> Nie do końca rozumiem Twój problem i argumentację.
> Ani książeczka harcerska nie jest superważnym dokumentem ani też
podrabanie
> jej nie przynosi specjalnych korzyści. Dodatkowo, podobnie jak podrobienie
> paszportu wypisanie książeczki jest przestępstwem jeśli wykorzysta się do
> tego podrobione podpisy i pieczętki. A jeśli są prawdziwe - to w czym
> problem kto taką książeczkę wydał?

> W moim środowisku popularne jest np. przerabianie oryginalnych książeczek
u
> introligatora... I czy przez zmianę okładki jesteśmy przestęcami?

Dla mnie sprawa jest krótka. książeczka harcerska i książeczka instruktorska
winny być dokumentami, które nie znajdują się w wolnej sprzedaży, i do tego
drukowane przez trzecie firmy. Zwłaszcza przy założeniu, że zwykły
instruktor nie ma szans wydostać z GK zatwierdzonego przez Naczelnika wzoru
tych dokumentów: http://www.zhp.bydg.org/ochoragw/ksi/KatWidzenianr6.doc
(opis starań przez instruktorki mojej chorągwi). Zwłaszcza, że nie ma
potrzeb, aby takowe dokumenty były w wolonej sprzedaży, jako, że są to
sprawy wewnętrzne organizacji.

Dominik Jan Domin



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj