Re: [Czuwaj] książeczki

Krzysztof Ludwig krzysiekl w interia.pl
Wto, 9 Sie 2005, 22:08:10 CEST


----- Original Message ----- 
From: "Marcin Skocz" <hrskocz w harcerstwo.net>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Tuesday, August 09, 2005 4:50 PM
Subject: [Czuwaj] książeczki


>
>> Dla mnie sprawa jest krótka. książeczka harcerska i książeczka
>> instruktorska
>> winny być dokumentami, które nie znajdują się w wolnej sprzedaży, i do
>> tego
>> drukowane przez trzecie firmy. Zwłaszcza przy założeniu, że zwykły
>> instruktor nie ma szans wydostać z GK zatwierdzonego przez Naczelnika
>> wzoru
>> tych dokumentów: http://www.zhp.bydg.org/ochoragw/ksi/KatWidzenianr6.doc
>> (opis starań przez instruktorki mojej chorągwi). Zwłaszcza, że nie ma
>> potrzeb, aby takowe dokumenty były w wolonej sprzedaży, jako, że są to
>> sprawy wewnętrzne organizacji.
>
> Nadal nie rozumiem - dlaczego?
> I co ma konieczność zmonopolizowania produkcji książeczek do dziwnych
> zwyczajów w naszej organizacji?
>
> pozdrawiam
> Marcin Skocz

Nie wiem, czego nie rozumiesz :)
Plusy:
- monopol, to zyski dla organizacji (brak konkurencji - cały zysk zgarniają 
4żywioły) i jednocześnie brak strat - można bez problemu dopasować podaż do 
popytu,
- możliwość szybkiej kontroli i wyciągnięcia konsekwencji wobec winnych 
zaniedbań,
- można zmienić wzór książeczki i przestawić całą produkcję w tym samym dniu 
,
- możliwość przejścia na sprzedaż drogą organizacyjną.

Są też minusy:
- większy koszt książeczek - brak konkurencji, to brak impulsów do 
zmniejszania kosztów,
- nie ma gwarancji, że produkcja będzie jednolita i zgodna z regulaminem 
(KDH dowiodła, że jedna firma może produkować mundury o różnych odcieniach i 
różnych wymiarach, np. kieszeni - miało być 15 cm a widziałem o wiele 
dłuższe).

Trzeba się po prostu zdecydować.
Kilkanaście ostatnich lat (zwłaszcza KDH) przekonało mnie, że powinno się 
określić wzór (kolor, wymiary) książeczek i mundurów i pozostawić resztę 
wolnemu rynkowi. I naprawdę rozumiałem np. hufiec Węgierska Górka, gdzie na 
miejscu szyli mundury a sam czekałem z nadzieją na rozpoczęcie produkcji 
przez Witka (kupiłbym na pewno).

Pozdrawiam!

Krzysiek 


----------------------------------------------------------------------
Dla kobiet i nie tylko! ;-) >>> http://link.interia.pl/f18aa



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj