Re: [Czuwaj] książeczki
Marcin Skocz
hrskocz w harcerstwo.net
Wto, 9 Sie 2005, 22:55:16 CEST
> Nie wiem, czego nie rozumiesz :)
> Plusy:
> - monopol, to zyski dla organizacji (brak konkurencji - cały zysk
> zgarniają 4żywioły) i jednocześnie brak strat
E, należy to magazynować, zająć się dystrybucją a poza tym:
>- można bez problemu dopasować podaż do popytu,
Tak jak to było z mundurami, przy których jedną z odpowiedzi KDH na pytanie
"dlaczego nie uszyjecie lepszych nowych mundurów" było "bo mamy stare na
magazynie jeszcze" ?
> - możliwość szybkiej kontroli i wyciągnięcia konsekwencji wobec winnych
> zaniedbań,
Jeśli jest jeden wzór to chyba nie ma problemu z wykonaniem go. A może
drobna walka przyczyniłaby się do uatrakcyjnienia książeczek... Bo te są
obskurne.
> - można zmienić wzór książeczki i przestawić całą produkcję w tym samym
> dniu
Myślę, że prywatny przedsiębiorca przestawi się szybciej po otrzymaniu
nowego wzoru - to będzie dla niego kwestia zysków.
> - możliwość przejścia na sprzedaż drogą organizacyjną.
Tylko po co? Żeby już całkiem zaciemnić podział struktury?
> Są też minusy:
> - większy koszt książeczek - brak konkurencji, to brak impulsów do
> zmniejszania kosztów,
> - nie ma gwarancji, że produkcja będzie jednolita i zgodna z regulaminem
> (KDH dowiodła, że jedna firma może produkować mundury o różnych
> odcieniach i
> różnych wymiarach, np. kieszeni - miało być 15 cm a widziałem o wiele
> dłuższe).
I to mnie właśnie najbardziej przekonuje...
> Trzeba się po prostu zdecydować.
> Kilkanaście ostatnich lat (zwłaszcza KDH) przekonało mnie, że powinno się
> określić wzór (kolor, wymiary) książeczek i mundurów i pozostawić resztę
> wolnemu rynkowi. I naprawdę rozumiałem np. hufiec Węgierska Górka, gdzie
> na miejscu szyli mundury a sam czekałem z nadzieją na rozpoczęcie
produkcji
> przez Witka (kupiłbym na pewno).
Tutaj w pełni się zgadzam. Jeśli zaś witek nie zrobi nic z mundurami, to
ktoś inny się za to weźmie. PRzecież oprócz Witka powinni być jeszcze jacyś
operatywni i zdolni w ZHP? Ale może..?
pozdrawiam
Marcin Skocz
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj