[Czuwaj] Wiatr na zjezdzie...

"Adrian Łaskarzewski" adrian_2 w zhp.inet.pl
Nie, 4 Gru 2005, 14:36:28 CET


W dniu 2005-12-02 o godz. 11:52 Aleksander Senk  senk w post.pl napisał:

>Michał Górecki napisał(a):
>> To nam druh Kazimierz wygarn±ł... kto¶ słuchal? :]
>
>Nie - stresc :)

http://radio.zhp.org.pl/archiwum.php 
mp3 do posłuchania

Ja posłuchałem.
Ten człowiek zatrzymał się w okolicach 1990 roku.
Jak większość polityków prawicy patrzy wstecz, a nie wprzód.
Żyje przeszłością, a nie przyszłością.
HSPS, 1956, żenada.
Jaki to ma związek z dzisiejszym ZHP?
Choćbyśmy się rozliczyli z tym tysiąc razy, to i tak ktos znowu zapyta: "Czy ostatecznie się z tym rozliczono?".
I jak to dzisiaj usłyszałem, mogę powiedzieć - ja garba nie mam, patrzę w przód.
A nawet jeśli mam garb, to już wolę patrzeć w ziemię niż wstecz.
Już lepiej stać w miejscu niż się cofać.

Czy Niemcy i Rosja rozdrapują wciąż swoje wojenne i historyczne rany? Nie. I co tego mają? Wymierne korzyści ekonomiczne, rozwój.
A Polska? Jak to powiedział Kazimierz Wiatr "Dziś i jutro musimy budować na prawdzie".
I mówi to ktoś, kto się z nią mija.


Wiatr podkreśla, że ZHR wrócił do "Boga osobowego chrześcijan, a nie do boga nowoczesnego, europejskiego rozumianego jako abstarkcyjne pojęcie dobra, piękna i innych wartości humanistycznych, jak to niektórzy chcieliby dzisiaj rozumieć".

Jednocześnie zapomina, że Prawo Harcerskie do którego się odwołuje powstało w tym ZHP, które było członkiem-założycielem WOSM. Tego WOSM, które w swoich dokumentach nie mówi o "Bogu osobowym chrześcijan", tylko o bogach - takich, w jakich wierzą poszczególni skauci.
Ale przecież prawda jest taka, że jest tylko jeden prawdziwy Bóg.
Kiedyś z tej samej strony słyszałem, że "są tylko jedni prawdziwi harcerze".
Ale przecież "Dziś i jutro musimy budować na prawdzie".

Dziękuję za taką prawdę.

Adrian



Więcej informacji o li¶cie dyskusyjnej Czuwaj