Re: [Czuwaj] Praca w ZHP, było - Zjazd-Komendy Choragwi
Radek Topolski
r_topolski w poczta.onet.pl
Wto, 6 Gru 2005, 01:51:23 CET
From: "Dominik Jan Domin" <djdomin w biol.uni.torun.pl>
> > A jeśli to jest ktoś pracujący nie na etatcie, tylko oficjalnie
> > "społecznie", czyli na umowę - zlecenie lub inną?
>
> ========
>
> To w tym momencie jest "społecznikiem", który pracuje w ZHP nie biorąc z
> tego pensji...
Pensja - czyli wynagrodzenie pobierane na podstawie umowy o pracę lub umowy
cywilnoprawnej. Umowę zlecenie świadczy się za wynagrodzeniem zwanym
popularnie pensją. Najprostszą definicją pracy społecznej jest nie
pobieranie za nią wynagrodzenia.
W Łodzi tysiące osób pracuje w fabrykach na podstawie umowy zlecenia lub
umowy o dzieło - ale nikt z tych ludzi nie jest społecznikiem ! Są ofiarami
często niezgodnego z prawem zmniejszania kosztów pracy.
To że sytuacja na rynku pracy powoduje hipokryzję i pracodawców i
"pracowników" - nie oznacza że takimi samymi hipokrytami powinni być
instruktorzy ZHP. Nie widzę nic złego w tym że w pewnych okolicznościach
instruktor świadczy odpłatnie zlecenie na rzecz ZHP - ale nazywanie tego
społecznictwem - to po prostu kłamstwo.
Aby wyczerpać temat - za pracę w ZHP można pobierać pieniądze na podstawie
umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej.
Jeśli praca nie służy celom statutowym - wynagrodzenie jest nieograniczone.
Jeśli praca służy celom statutowym - wynagrodzenie za nią nie może być
wyższe niż 1,5-krotne średnie wynagrodzenie w kraju.
radek
radek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj