Re: [Czuwaj] wieś a ZHP
Pawel Rozdzestwienski
konikhdj w hot.pl
Wto, 8 Lut 2005, 09:35:38 CET
Soochy wrote: "Inna sprawa, ze stosowana przez Ciebie Pawle retoryka, bardzo
czesto jest
wykorzystywana do manipulowania ta grupa.
"Ci miastowi nie maja pojecia o naszych potrzebach" "ten kandydat na
naczelnika, zniszczy harecerstwo na wsi" itd.
Podzial jest i istnieje. Czy sie zwieksza czy zmniejsza - trzeba spytac
ludzi o wiekszym odemnie doswiadczeniu Zjazdowym."
Bawi mnie coraz bardziej przekonanie środowisk wielkomiejskich o swojej
"lepszości" i ich mniej czy bardziej racjonalne sposoby na uzdrowienie ZHP.
Napotykam to tu raz po raz na jakieś odpryski walk frakcyjnych znawców
pluszowego króliczka ze znawcami pluszowego misia, które odbijaą się czkawka
w naszych małych hufcach - a to poronionym pomysłem kadencyjności, a to
komasacją małych hufców i ich likwidacją. Sa to pomysły zaiste godne
upowszechnienia w podręczniku: "Jak zlikwidować ZHP".
Nie zauważam jednak ruchu w drugą stronę - mimo super systemu kształcenia
instruktorów - jakoś jakość wykształconych instruktorów nie przekłada się na
zwiększenie ilości drużyn a raczej na tworzenie kolejnych podziałów miedzy
instruktorami. Jakoś nie zauważyłem aby ruchy zbawców ZHP i moralności w ZHP
organizowali działania mające na celu podniesienie poziomu drużynowych w
małych ośrodkach. No, ale może z góry jesteśmy skazani na wykasowanie z
powodu naszej prymitywności myślenia i nie ogarniania istotnych problemów
związku.
Dziwnym jest jednakże fakt, że ciekawe rzeczy dzieją się w ZHP coraz
częściej poza wielkimi ośrodkami.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj