Re: [Czuwaj] wieś a ZHP
Pawel Rozdzestwienski
konikhdj w hot.pl
Wto, 8 Lut 2005, 12:07:05 CET
Soohy: "Nie lepsi i gorsi. Raczej swiadomi i nie. Caly czas Pawle mam
wrazenie, iz
rozmawiamy o dwoch roznych rzeczach. Ty o sytuacji w Zwiazku i dzialaniach w
nim podjemowanych. Ja - o strukturze delegatow na Zjazd i ich do niego
przygotowaniu. Co tak cholubiona przez Ciebie Pawle "nauczycielka w
olimpijce" bedzie miala
do powiedzenia na temat samodzielnosci finansowej hufcow, czy strukturze
zarzadzania? I nie praw mi prosze o glodnych kawalkow o "madrosci zyciowej".
(i zeby nie bylo watpliowsci: jestem pelen podziwu dla Jej pracy w tejze w
swojej miejscowosci - uwazam iz powinno sie zrobic wszytsko by ja
wspierac)."
Drogu Soohy - z naszej dyskusji wynika taka sytuacja - są na zjeździe
superinstruktorzy - pochodzący z wielkomiejskich hufców i "dziadostwo"
sterowane przez komendantów chorągwi , pochodzące z małych huufców, gdzie
"pani nauczycielka" wysyłana jest na zjazd w ramach zapychania dziur.
Twierdzisz tak - mimo, że instruktor z Sochaczewa np. harcmistrz
Rozdżestwieński ma stopień taki sam jak hm Soohy i ma prawo takiego samego
decydowania o ZHP jak dh. hm Soohy, mimo, że nie zabiera głosu na temat
zarzadzania zasobami ludzkimi w ZHP czy o dynamicznym rozwoju finansowym
hufców.
Coś tam jednak robimy i wybacz, ale sami bedziemy jako delegaci decydować o
kształcie ZHP - w ramach przysługujących nam prerogatyw zjazdowych.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj