[Czuwaj] Konkurs - powiedzmy sobie szczerze...
s00hy
suchy w harcerstwo.net
Śro, 16 Lut 2005, 21:43:10 CET
>To pierwsza sprawa. A druga jest taka: wolę, aby na ważnych funkcjach byli
>instruktorzy, którzy kiedyś popełniali błędy, ale dojrzeli, dorośli, a
>niżeli tacy, którzy nie chcą dostrzec upływu czasu, którzy nie zauważają,
>że człowiek w wieku 20 i 25 lat to ktoś inny. Którzy publicznie (bo w
>internecie) posuwają się do insynuacji (to z sądem było jak dla mnie
>niesmaczne...) albo podważają uczciwość i dobre intencje innych
>instruktorów - tylko dlatego, że coś nie wyszło po ich myśli...
>Czy to jest po instruktorsku? Czy to jest przyzwoicie - tak zwyczajnie, po
>ludzku?
To nie do końca tak Grzegorzu. Naprawę sądze, iż to, że nie wybrano Oli
było błędem i nie potrafi zrozumieć motywów jakimi kierowała się komisja.
Jak wiesz znałem Sławka od mało pozytywnej strony - stąd moje zdziwienie,
ale też i żal. (zresztą nie tylko ja)
Oczywiście - mógł się przez te lata zmienić. I myśle, że dopóki coś tego
nie zmieni - możemy spokojnie założyć iż tak jest.
Ze sprawą w sądzie - masz racje. Był to chwyt niski i niegodny - za co
zarówno Sławka, jak i czytających ta listę przepraszam. (zresztą na prośbę
Sławka zabadam dokładnie sprawę i przedstawie ją na Czuwaju)
Strasznie dużo w tej sprawie emocji - od których jak widać i ja nie
potrafie się uwolnić. :/
A jak naucza nas Pismo Święte - "po czynach ich poznacie"
Tak jak napisała Magda - spotkaliśmy się dzisiaj ze Sławkiem - w dosyć
burzliwej atmosferze, wyjaśniliśmy większość jątrzących spraw.
Ze swojej strony zresztą zaoferowałem pomoc w pionie wspierania kształcenia
drużynowych, wiedząc iż moge wnieść jakąś świeżość w tym temacie ;-).
--
s00hy
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj