[Czuwaj] Praca dla harcerki / instruktorki

[mistrz44]

----- Original Message ----- 
From: "wrzos" <wrzosek1 w tlen.pl>
To: "'Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.'"
<czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Friday, January 07, 2005 3:08 PM
Subject: RE: [Czuwaj] Praca dla harcerki /
instruktorki


A ja go przegapiłem właśnie :(
Może jeszcze raz....????

wrzos

Z racji obowiązków służbowych, które wgniotły mnie
w ziemię
nie jestem w stanie uczestniczyć w tej braterskiej
młócce.
Nie wiem, czy tego żałuję :)))
Moich wniosków z obserwcji - bo staram się
poczytać choć
 czasem posty- jest kilka.
1. Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie było bardzo
źle, cokolwiek
zrobisz, wiedz, że uczynisz to źle. Najlepiej to
cos robia ci, którzy tego nie robią.
2. Są ludzie, którym rozkosz (może to
perwersja?:))) sprawia
kłócenie się i udowadnianie wszystkim, że nie mają
racji.
Niezależnie o jakie racje chodzi, domyslam się, że
żywnościowe też.
3. Najchętniej dyskutuje się o sprawach wtórnych
do zasadniczych.
4. Sprawy najważniejsze i nabardziej fundamentalne
bywaja ...najmniej istotne
i najmniej ciekawe.
5. Jesli zaistnieje  już próba dyskusji
zadaniczej- najlepiej ją uciąć
w sposób dogmatyczny i bezdyskusyjny.
6. Wyciągniecie uzgodnionych wniosków z dyskusji
jest niemożliwe.
7. Jeśli jest mozliwe, to i tak nikt się z nimi
nie zgodzi.
8. Wszyscy są bardzo elastyczni i otwarci na
wymiane pogladów i myśli,
pod warunkiem, że reszta będzie wymieniała własne
myśli i poglądy na ich.

Byłby z tego niezły kabaret, gdyby nie było to
naprawdę.

Druhny i Druhowie!
A może by tak odpalić betlejemke?
I przyjąć kilka pozytywnych założeń?
Np, :
1. Inni też mogą miec rację.
2. Jest wiele racji. Nie wszystkie się wykluczają.
3.Harcerstwo jest duże. Jest w nim miejsce dla
wielu.
4. Klonowanie w większości krajów jest zakazane w
odniesieniu do ludzi.
Pozwólmy sobie się różnić.
5. Jeśli ktoś się nie zgadza z czyjąś racją, nadal
może być dobrym harcerzem.
6. Harcerstwo nie jest uświęconym dogmatem
niezmiennym niczym wzorzec w Sevres,
można je modyfikowac, dostosowywać. Mamy do tego
prawo- ono jest nasze,
 a nie my jego.
7. Kazdy członek ZHP ma do niego prawo równe.
Każdy instruktor ma prawo
konstruktywnego wypowiedzenia w jego sprawach. Ma
prawo do krytyki,
proponowania zmian i modyfikacji.
8. Nikt z wypowiadających się nie ma w tym złej
woli, wszyscy szukamy
ścieżek do poprawienia, naprawienia, udoskonalenia
harcerstwa.
9. Każdy szczyt ma wiele ścieżek, które mogą do
niego prowadzić.
Ta która idziemy nie jest najlepsza tylko dlatego,
że to my nią idziemy.
Może wcale nie jest najlepsza?

A kiedy zgodzimy się, że nikomu z tu obecnych nie
zalezy na zniszczeniu harcerstwa, to
odejdźmy od wtórnych debat nt PH, koedukacji,
mundurka czy munduru
musztardy czy khaki, i spróbujmy przed zjazdem
przygotowac uniwersalne założenia
podstawowe. Odpowiedzmy na pytanie - po co.
Znajdźmy sedno, to najważniejsze,
a potem możemy ustalac ścieżki do niego.
Pozdrawiam serdecznie
M44


wg życzenia, post datowany 18.12.2004 godzina
15,26

M44