FW: Re[2]: [Czuwaj] Bezpieczeństwo i opiekunowie

[Rafal M. Socha]

-----Original Message-----
From: HKT "Azymut" Swarzedz [mailto:azymut w zhp.wlkp.pl]
Sent: Thursday, June 02, 2005 12:00 AM
To: basiafm; Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.
Subject: RE: Re[2]: [Czuwaj] Bezpieczeństwo i opiekunowie


Czuwaj!

Odpowiadając na list Basi:

>Rafal Socha napisal:
>Harcówka w szkole powinna być użyczona (wynajęta) przez dyrekcję szkoły na
>podstawie umowy cywilno-prawnej, podpisanej z ZHP.
Na jakiej podstawie mam prawo / obowiazek wynajac harcowke? Czy to
druzynowy ma podpisac umowe? Czy raczej komendant hufca albo jeszcze ktos
inny? A jesli druzyna nie ma harcowki, tylko dzieli pomieszczenie
z PCK / LOP / biblioteka szkolna?

Było tak, że nie przywiązywano do tego uwagi. W chwili obecnej polecałbym
jednak sporządzenia takiego dokumentu - określającego prawa i obowiązki
stron. Umowę powinny podpisać osoby umocowane np. komendant i skarbnik hufca
(posiadający pełnomocnictwo komendanta i skarbnika chorągwi itd.).
Umowa jest gwarantem pewnej stabilizacji i powinna określać szczegółowo
kwestie, które mogłyby w przyszłości stanowić "punkty zapalne".
Jeżeli drużyna nie ma harcówki - też powinna w mojej ocenie w sposób
formalny uregulować użyczanie pomieszczeń szkoły.


>Organizatorem zajęć prowadzonych w tej harcówce jest stowarzyszenie o
nazwie
>Związek Harcerstwa Polskiego i ono odpowiada za prowadzone zajęcia.
>Jeżeli w trakcie trwania zajęć w harcówce stanie się jakieś nieszczęście,
to
>i tak odpowiada za to instruktor ZHP (który najczęściej nie jest
>pracownikiem szkoły).
W moim srodowisku najczesciej jest - jesli nie
druzynowym, to opiekunem 16,17-letniego druzynowego. Nie jest to
chyba specjalny wyjatek, bo z raportu WBiA GK opracowanym na podst.
spisu 2005 wynika: "35% kadry stanowia nauczyciele, dalsze 35% to
studenci i uczniowie - 70% kadry jest zwiazane ze szkola". Tak czy
owak nie bardzo rozumiem - czy dyrektor ma byc spokojniejszy, jesli
podpisze umowe i udostepni pomieszczenie na spotkania z dziecmi osobie
nie bedacej pracownikiem? Wydaje mi sie, ze wrecz przeciwnie - wieksze
zaufanie (bo wieksza kontrole i dostepnosc) bedzie mial do swojego
pracownika - nauczyciela...

Oczywiście, że jeżeli instruktor jest pracownikiem szkoły to zaufanie
dyrektora jest większe.
Moje pytanie jest jednak następujące: czy prowadząc zajęcia z harcerzami
osoba taka jest pracownikiem szkoły czy wolontariuszem organizacji?
Myślę że pod względem prawnym tym drugim.

Czuwaj!

hm. Rafał M. Socha