[Czuwaj] lista dyskusyjna delegatow

[Rafal Bednarczyk]

Witam wszystkich, 

Krzysztof Ludwig byl uprzejmy skomentowac
moj post:
> > Lista zostala zalozona, aby w gronie delegatow dyskutowac o 
> > wszystkim co ma dotyczyc zjazdu ZHP, koncepcji, strategii,
> > projektow uchwal.
> > Jest to jednak troche wezszy zakres tematyczny niz chociazby ten 
> > pojawiajacy sie na liscie CZUWAJ ponadto sa delegaci, ktorzy 
> > nie sa subskrybentami CZUWAJ i w ten sposob mozna im ulatwic 
> > dyskusje na liscie.

w nastepujacy sposob:
> Dlaczego?
> Bo może to sprawić wrażenie, że delegaci (jak prawie każda 
> władza w naszym 
> Związku) zaczynają się izolować i dyskutować tylko we własnym 
> gronie, nie 
> zważając na opinię pozostałych instruktorów.
poki co lista zostala zalozona, przybywa zgloszen do udzialu
w niej od kolejnych wybieranych delegatow, ale jak ona
ma dzialac nie zostalo jeszcze ustalone - to moga zrobic
sami jej subskrybenci. Jesli wiec bedzie ich wola, aby kazdy
mogl sie na taka liste zapisac to tak sie stanie

> Szczerze mówiąc wolę dyskutować w szerokim gronie (np. na 
> liście "Czuwaj") 
> lub elitarnym (ale samo to, że jest się wybranym na delegata 
> nie świadczy 
> IMHO o zakwalifikowaniu się do takowego).
zgadzam sie z Toba. Problem w tym, ze nie ma takiego miejsca
w harcerskim internecie, gdzie delegaci z roznych miejsc, reprezentujacy
rozny poziom doswiadczen i co to duzo mowic, rozny poziom znajomosci
spraw zwiazku na poziomie ogolnokrajowym, mogliby pogadac w swoim
gronie. Nie kazdy delegat jest zaprawionym w wirtualnym boju
dyskutantem listy CZUWAJ - dla wielu z nich typowa jest postawa
bierna i raczej sledzenie dyskusji niz branie w niej udzialu.
A jak wszyscy wiemy lista CZUWAJ chociazby jest pelna krezeusow,
ktorzy wyslaja na nia dziennie nawet kilkanascie listow, a do tego
jeszcze sa wprawieni w slownych potyczkach off-line.
Ja jestem zdania, ze kazdy delegat powinien miec szanse wypowiedzi
wlasnych pogladow, a nawet jesli one nie sa skontruowane gramatycznie
czy logicznie tak, jakby to zalecil prof. Miodek to tez nalezy gdzies
sie tego nauczyc. Niestety lista CZUWAJ jest ostatnim miejscem 
do takiej nauki w przyjacielskiej atmosferze - kazdy z nas pamieta
niewybredne czasami ataki - i tego wlasnie szczegolnie poczatkujacym
listowiczom - delegatom chcialbym oszczedzic.

> Co prawda wysłałem swój akces na ta listę, lecz uczyniłem to raczej z 
> poczucia obowiązku....
> Nie miałbym nic przeciwko "krosowaniu"  :) postów na obie 
> listy dyskusyjne.
alez przeciez ograniczenie WYPOWIADANIA SIE na liscie delegatow
tylko dla delegatow nie wyklucza czytania ogolnie dostepnego
archiwum listy pod adresem:
http://groups.yahoo.com/group/delegaci

Chodzi tylko o to, aby delegaci na swojej liscie byli podmiotem,
a nie przedmiotem dyskusji innych. Poza tym jesli delegat 
ma rzeczywiscie byc wyrazicielem nie tylko swoich pogladow,
ale rowniez swoich wyborcow to na pewno bedzie na takiej liscie
cytowal listy od nich - stworzenie takiego mechanizmu, moim
zdaniem, tez wzmacnia swiadomosc prawidlowej roli delegata.

pozdrawiam wszystkich
R. Bednarczyk
--------------------------------------------
hm Rafal Bednarczyk
www.kpo.org.pl
www.kpo.neostrada.pl/zjazd
www.jamboree2007.zhp.org.pl