Re: [Czuwaj] To moja wina :( ...dłuuugie

Grzegorz Całek g.c w onet.pl
Czw, 19 Maj 2005, 11:21:18 CEST


| A co sadzicie o ponizszym rozwiazaniu, a zwlaszcza czy jest ono do 
pogodzenia z
| ordynacją?
|
| Po wniosku formalnym zmieniony jest regulamin i przebieg zjazdu, wg 
ktorego po
| prezentacji kandydatow i pytaniach do nich odbywa sie glosowanie wg 
zasady:
| 1. Glosujemy na kandydatow z hufca X - ten, ktory ma najwiecej glosow 
zostaje delegatem.
| 2. Glosujemy na kandydata z hufca Y - ten, ktory ma najwiecej glosow 
zostaje delegatem.
| 3. Glosujemy na jednego z pozostałych kandydatow.
|
| W tej sytuacji wszystko jest formalne, nie ma mozliwosci oszukania, o 
wyborze caly czas
| decyduja wszyscy delegaci (nie tak jak w przypadku prawyborow, gdzie 
decyduja delegaci z
| jednego hufca), nie ma zadnego ograniczania liczby delegatów z danego 
hufca (jak w
| przypadku pierwszej propozycji).

Olku!
Miałem podobny pomysł, ale nie będę go referował, bo Twój jest o niebo 
lepszy!!! :)
Moim zdaniem da się to zrobić w zgodzie z Ordynacją, trzeba tylko obliczyć 
wszystko tak, aby dało się wybrać za 1 i 2 głosowaniem tylko po jednym 
kandydacie. A wtedy wybory 2 i 3 byłyby de facto wyborami... 
uzupełniającymi - w związku z tym, że wybrano mniej delegatów niż jest 
mandatów.
Ale to da się zrobić! Pomysł przedni!!! :)))
GC 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj