[Czuwaj] O mundurze galowym jeszcze

[Michał Górecki]

Hej.

Postanowiłem spytać się was o jedną rzecz.
Otóż po latach (ponad 11 latach od założenia na siebie pierwszej 
musztardy i zaprzysiężenia zemsty na niej) udało mi się doprowadzić do 
jej śmierci. A raczej początku agonii ;)
ZHP być może przejmie kontrolę nad produkcją mundurów, znikną bereciki z 
paskiem pod brodą powodujące traumę u zuchów (sam pamiętam, jak śmiano 
się ze mnie w szkole), a ekstazę u starszych zuchmistrzów (śliiiićnie 
wygląąąda!). Mundury nie będą szyte z drelichu roboczego, skajowe daszki 
rogatywek odejdą do lamusa, a spódnice harcerek nie będą wyglądały jak 
rodem z kreskówki "Pyza Mazowszanka".

Ale nie o tym chciałem pisać.

Otóż jednym z założeń reformy jest odejście od wszechobecnych krawatów i 
mundurów galowych. Od paradowania w garsonkach i marynarkach 
pseudoofricerskich wśród dzieciaków. Przywrócenie munduru HARCERSKIEGO 
instruktorom. Noszenie przez nich chusty i zwykłej koszuli , zachęta do 
siądnięcia w kręgu z innymi, a nie na krzesełku pod ścianą.

Tylko ja tak sobie myślę, że to nie tylko kwestia munduru. To kwestia 
całej ideologii. Jakoś nie widze naszych harcerskich urzędnikó hufcowych 
i choragwianych palających miłością do zdjęcia swojego stroju galowego 
mającego tak mało wspólnego z prawdziwym harcerskim mundurem, z koszulą 
noszoną w plecaku i chustą - międzynarodowym symbolem skautów.

Ciekawy jestem jak to się dalej potoczy... Być może leśniki zostaną 
przywrócone? Teraz, lub przed upływem okresu wygasania starego regulaminu...

Ciekawy jestem ilu instruktorów nie nosiło zwykłego munduru tyko 
dlatego, że nie chcieli kupowac musztardy, a nie dlatego że chcieli 
koniecznie lansować się pod krawatem.

Nawet patrząc na rade naczelną można było zauważyć kilku instruktorów, 
którzy przyjeżdżali w zwykłych mundurach, choćby Tomek Łebek, czy "Miły" 
z Krakowa (pozdrawiam obu panów ;)

A może czas zacząć lansować taką modę?

Powtarzam, nie wrzucam do worka wszystkich którzy nosili galówki - 
Sławek już zadeklarował chęć noszenia nowego munduru. Ale ciekawy jestem 
ilu będzie zatwardziałych przeciwników :)

pozdrawiam
g00rek