[Czuwaj] Krzesełka i cos jeszcze BYŁO: O mundurze galowym jeszcze

[Michał Górecki]

hm. Rafal M. Raniowski HR napisał(a):
> Chyba, ze pojdziemy w czyms, co nie ma byc mundurem - garnitur z 
> krawatem i "broszka", czy spinka. No, nawet z logo ZHP. Moje obawy 
> tycza sie tego, czy bedziemy jeszcze inedtyfikowani jako harcerze. Bo 
> majac troche wiecej lat i troche wiecej doswiadczenia obawiam sie 
> porownan do radzieckich pionierow lub OH ZMP.
>
> harcmistrz (stary siwy i pomarszony ;) )
>
Druhu harcmistrzu starszy o dwa lata ode mnie bodajże (i ze dwa razy 
większy ;)

My chyba chcemy mieć ciastko i zjeść ciastko. Jesli mamy wyglądać jak 
harcerze i być rozpoznawalni jak harcerze to musimy mieć na sobie 
koszule mundurowe. I wtedy nigdy nie będziemy wyglądać poważnie - "świat 
dorosłych" do końca nas nie zaakceptuje.

Jeśli mamy wyglądac powaznie to nie możemy wyglądać na HARCERZY, bo to 
styl harcerski, szalony, pełen ducha młodości.

Albo rybki albo akwarium.

Mundur galowy nie rozwiązuje tego problemu, powiem więcej nie jest ani 
do końca elegancki, ani rozpoznawalny harcersko, ani akceptowany przez 
dzieciaki.

pozdrawiam
g00rek


P.S. Zdań jest tyle ile ludzi. Zespół Mundurowy składał się z ludzi, 
którzy reprezentowali akurat taki kierunek myślenia, co nie znaczy że 
jest on jedynie słuszny. Jeśli gdziekolwiek dyskutuję zbyt mocno i kogoś 
urażam - przepraszam.
Ale lista czuwaj zawsze była miejscem gorącej dyskusji, przypomnę że ma 
genezę studencką. Pamiętam, że po gorących kłótniach i dyskusjach 
potrafiliśmy swego czasu spokojnie pójść z dyskutantami do Parku 
Skaryszewskiego i pograć w "dup-boxing" ;))) Ech, stare dzieje :]