[Czuwaj] Wielbłądy, interenet i nie tylko...

[T.Rex]

Myślę, że wyjaśnienie Marcina w sposób jednoznaczny ucina całą dyskusję w 
kwestii "tajemniczych sił" rozstrzygając (jeśli w ogóle można to tak ująć) 
dyskurs między mną a Olkiem na poziomie 1:1 ;-)

Rozumiem przez to 1 punkt dla Olka, ponieważ sonda rzeczywiście została na 
chwilę zdjęta oraz 1 punkt dla mnie ponieważ czynność ta nie miała tzw. 
drugiego dna, co można było wywniokować z postu Olka.

Poza tym chciałbym dodać, że osoba Marcina Golemana prowadzącego Zespół 
HARCnet, jest dla mnie wystarczającą gwarancją solidności i bezstronności 
przedsięwzięcia jakim jest serwis zjazdowy, dlatego też może nieco 
emocjonalnie zareagowałem.

Co do reszty, zgadzam się z Olkiem - zostawmy te skądinąd pasjonujące 
szermierki słowne i zwróćmy się w stronę spraw konkretnych. Pomysł z 
krzyżami jest rzeczywiście niesamowity i podsunął mi myśl aby rozwinąć go 
twórczo w czasie naszych działań podczas święta Chorągwi. Jak tylko 
przygotuję jego rozwinięcie podzielę się z uczestnikami listy 
przemysleniami.

/|\ Rex

Ps. A tak zupełnie od czapy - co sądzicie o tym by na kanwie wszystkich 
dotychczasowych dyskusji zjazdowych w przedmiocie kandydatów na naczelnika 
ukuć przysłowie: "Łaska czuwajowiczów na pstrym wielbłądzie jeździ...." 
;-))))