[Czuwaj] Honorowy protektorat

[Bartek Szumski]

Chyba nieco zeszliśmy z tematu, moim dylematem nie jest to kto został 
prezydentem, ale rola dla nas ZHP, Honorowego Protektoratu. Dla mnie - co 
może powinienem powiedzieć na wstępie - każdy demokratycznie wybrany 
prezydent powinien objąć protektoratem ZHP, choć być może w przypadku 
niektórych będzie to tylko pusty gest.
Zastanawiam się nad tym, bo nie było do tej pory (chyba) Prezydenta przed 
wojną ani po 1990 roku który by nie obejmował protektoratem ZHP, dziś 
patrząc na to jak wiele osób z otoczenia braci Kaczyńskich to instruktorzy 
ZHR (w tym sam Przewodniczący ZHR, który został posłem z ramienia PIS), 
zastanawiam się co z tego wyniknie.

Zastanawiam się też czy dla nas to bardzo istotne i co mówiąc brutalnie nam 
daje ?
Bo niestety nie spełnia podstawowej roli - jaką jest ukazanie apartyjności 
ZHP.

To też przyczynek do dyskusji o zmianach w statucie, szczególnie tych które 
dotyczą udziału w polityce instruktorów ZHP.
Moim zdaniem należałoby wpisać zapis dotyczący nie łączenia członkowstwa w 
ZHP z członkowstwem w partiach politycznych, oraz z kandydowaniem w 
wyborach. I przewidzenie możliwości urlopu instruktorskiego na czas 
kandydowania, z jednoczesnym automatycznym wystąpieniem z ZHP w przypadku 
wyboru.

Pozdrawiam Czuwajmy

hm. Bartek Szumski HR
szumyk w poczta.onet.pl
Szczep "Błękitne Berety"
Hufiec Łódź-Polesie
KR Chorągwi Łódzkiej