[Czuwaj] o programie i strategii
basiafm
basiasmola w poczta.fm
Pon, 19 Wrz 2005, 00:13:32 CEST
Czuwajcie,
z ciekawoscia sledze dyskusje o "strategii", "programie"
i "planach operacyjnych" w kontekscie Zjazdu i kandydatow na
Naczelnikow i porownuje sobie to, czego mozemy wymagac jako delegaci
na Zjazd ZHP od tychze kandydatow z tym, czego powinnismy wymagac od
partii zglaszajacych swoich kandydatow do parlamentu. Otoz ze strony
www.wybieram.pl przekopiowalam ponizej cos, co oficjalnie nazywa sie tam
PROGRAMEM Platformy Obywatelskiej (nr 1 w sondazach przedwyborczych na
dzien dzisiejszy, chociaz spada) i na ile ten program rozumiem, to
jest on bardzo ogolny, haslowy, nie widze w nim zadnych planow
operacyjnych, tzn. jest napisane, co chca zrobic, ale nie ma w ogole
odpowiedzi na pytanie JAK? Ja rozumiem, ze jesli wygraja, to beda to robic
poprzez stanowienie prawa, uchwaly sejmu i inne takie i wtedy wlasnie beda
uszczegolawiac, precyzowac i planowac dokladnie...
Dlatego nie wymagam od kandydatow na Naczelnika / Naczelniczke wiecej,
niz w miare spojnej wizji CO on / ona chce zrobic po zalozeniu skorzanego
sznura. Poki co najwiecej dowiedzialam sie od Rafala i dla mnie jako
delegatki czas dziala zdecydowanie na jego korzysc, poki nie wiem,
jaki <program> obmyslaja dh. Teresa oraz dh. Dorota.
pozdrawiam
Barbara Wojtaszek, Debica
PROGRAM PO:
Wszelka władza w Rzeczypospolitej jest służbą publiczną
i nie może być źródłem jakichkolwiek przywilejów. Chcemy, ażeby tak brzmiał nowy artykuł czwarty zmienionej konstytucji Rzeczypospolitej i to uważamy za naczelną zasadę postępowania PO po wyborach. Drugą jest wolność przedsiębiorczości i konkurencja gospodarcza. Są to jedyne znane i sprawdzone drogi do powstania miejsc pracy i do powiększenia skromnych dziś dochodów polskich rodzin. Trzecią zasadą jest duchowy powrót do dziedzictwa sierpnia 80-tego roku,
do Solidarności. To przecież jest najważniejsze polskie doświadczenie polityczne, które zmieniło oblicze nie tylko Polski ale i Europy. Tylko ten powrót pozwoli nam dzisiaj przezwyciężyć podziały, poczucie zagubienia
i odbudować dumę z Polski.
Zaczynam od tych trzech prostych prawd, bo te prawdy nazywam imponderabiliami. Te trzy prawdy będą święte dla rządu, jeśli przyjdzie
mi nim kierować. Zostaną one powtórzone, dla uzyskania stuprocentowej pewności, w expose przyszłego premiera, jeśli z woli opatrzności
i wyborców mnie by ten urząd rzeczywiście przyszło sprawować. To są trzy prawdy podstawowe.
Nie jest możliwa polityka kontynuacji. Przywileje władzy, biurokratyczne krępowanie wolności gospodarowania i konkurencji odrastają jak głowy hydry Learnejskiej. I dlatego nie będzie polityki kontynuacji. Będzie szarpnięcie cugli tam, gdzie trzeba zlikwidować interesowność, nieodpowiedzialność i bezsilność państwa. I będzie szarpnięcie cugli tam, gdzie trzeba potrząsnąć rosnącym długiem, rosnącymi podatkami, rosnącymi kosztami pracy.
Po pierwsze, wprowadzimy konstytucyjny zakaz tworzenia nowych przywilejów władzy. Wprowadzimy także skargę do Trybunału Stanu rozszerzając jego kompetencje, która pozwoli stwierdzać niegodność ludzi, którzy pełnią funkcje publiczne i pozbawiać ich, w drodze orzeczenia Trybunału Stanu, urzędu. Nie tylko wtedy, kiedy dopuszczają się kryminalnych przestępstw. Bo jeśli się jest wysokim przedstawicielem państwa, posłem, ministrem, to nie wystarczy wyłącznie przestrzegać prawa. Trzeba robić znacznie więcej, trzeba respektować znacznie wyższe standardy. I takie wysokie standardy wprowadzimy przez zmianę konstytucji, prowadzącą do rozszerzenia uprawnień Trybunału Stanu.
Po drugie, zgodnie z hasłem Pełna Odpowiedzialność, podwyższymy poziom odpowiedzialności najwyższych funkcjonariuszy w państwie za to, co robią. Nie będzie tak, że konsekwencje prawne ponosi zwykły człowiek, a polityk nie. Przynależność do żadnej elity nie będzie zwalniać od odpowiedzialności za uczynione zło. Pójdziemy drogą polskiego przedwojennego kodeksu karnego i wprowadzimy podwyższoną odpowiedzialność ludzi władzy, najwyższych funkcjonariuszy w państwie za ich czyny. Jeśli zwykły człowiek, karany jest za wyrządzone przez siebie zło, nieostrożność czy szkodę trzema miesiącami więzienia, to ktoś, kto przynależy do elity, karany musi być w takiej sytuacji rokiem więzienia. Taka jest reguła podwyższonej odpowiedzialności.
Po trzecie, ograniczymy sejm, zniesiemy senat, zmienimy prawo wyborcze, oddając prawo do decydowania ludziom a nie partiom politycznym i zniesiemy immunitety. Jeśli politycy nam na to nie będą chcieli pozwolić, to odwołamy się do referendum.
Po czwarte, zmniejszymy co najmniej o dwadzieścia procent centralną administrację. Przykładem może być Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, którą zlikwidujemy lub 63 tysięczny aparat administracji skarbowej, który radykalnie zmniejszymy.
Po piąte. Uniemożliwimy ponowne uwłaszczenie się partii politycznych, koterii politycznych na państwie i uniemożliwimy okupację stanowisk.
Nie dopuścimy do powrotu zasady TKM. Delegatom na konwencję wyborczą odradziłem robienie kursów do rad nadzorczych. Przyszli wojewodowie będą kompetentnymi prawnikami ze znajomością obcych języków, z doświadczeniem zarządczym i znający się na administracji. Kompetencji wymagać będziemy od wszystkich pracowników rządowych.
Po szóste, obniżymy koszty pracy. W przyszłej polityce gospodarczej rządu, do tej zasady przywiązuję zupełnie fundamentalne znaczenie.
Dziś mamy 40 procentowe bezrobocie wśród pokolenia dwudziestolatków. To jest miarą porażki polityki gospodarczej ostatnich lat. Jesteśmy
na ostatnim miejscu wśród krajów Unii Europejskiej jeśli idzie o stopień aktywności zawodowej, zaledwie 56% ludzi jest dziś w Polsce aktywnych zawodowo. To musimy zmienić.
Bardzo jasno chcę podkreślić, że my Platforma Obywatelska w polityce gospodarczej chcemy się skoncentrować na tym, ażeby dać ludziom szansę pracy a nie zachęcać do korzystania z coraz bardziej żałosnych zasiłków i pracy na czarno. W tej dziedzinie zamierzamy zaproponować przynajmniej jeden bardzo stanowczy krok. Ludziom młodym, wchodzącym dziś na rynek pracy zaproponujemy zniesienie składki rentowej. To oznacza, że rozpoczniemy obliczony na kilka dziesięcioleci proces wychodzenia z nadmiernych obciążeń pracy, ale jednocześnie damy szczególny przywilej na rynku pracy tym, którzy są dzisiaj szczególnie pokrzywdzeni.
Po siódme, odwrócimy o sto osiemdziesiąt stopni logikę, która rządzi dzisiaj tworzeniem nowych firm. Zbyteczne będą zgody, zezwolenia, zaświadczenia przed rozpoczęciem działalności. Każdy może przyjść, powiedzieć, że respektuje wymogi i przepisy, podpisać się pod tym
i na drugi dzień otworzyć firmę albo sklep. Dopiero potem właściwie służby państwowe, strażak, inspektor, behapowiec, będą sprawdzać, czy przepisy są respektowane.
Po ósme, zaraz po wygranych wyborach, przedstawimy propozycję podatku liniowego według jednolitej piętnastoprocentowej stawki.
Po dziewiąte i o tym mówię ze szczególnym przejęciem skutecznie, tak jak przystało na nowoczesną partię, zatroszczymy się o los dyskryminowanych dzisiaj w Polsce w swojej karierze życiowej kobiet.
Zawrzemy rodzaj kontraktu rządu z pracodawcami, który dotyczyć będzie wspólnego stworzenia reguł, tak, aby młoda polska kobieta mogła wyjść za mąż, mieć dzieci i robić karierę zawodową. Bez tego nie da się skutecznie walczyć z bezrobociem.
Po dziesiąte, zaproponujemy szybkie działanie sądu wobec tych wszystkich, którzy dopuszczają się czynów bandyckich i chuligańskich. Wyrok będzie wydany w ciągu 48 godzin. Zmienimy również sposób kształcenia prawników.
Po jedenaste wreszcie i to może jest jednym z kluczowych elementów naszego kręgosłupa programowego, zaproponujemy bony oświatowe
w polskich szkołach. To jest programowe dzieło Platformy Obywatelskiej. To faktycznie a nie werbalnie, wyrówna szanse młodych ludzi przy wyborze szkoły.
Dzisiaj niemal o połowę spadła liczba uczniów i trzeba znaleźć mechanizm, w którym szkoły będą skutecznie rywalizować o uczniów.
Istota naszego pomysłu na naprawę polskiej rzeczywistości leży w tym,
że musimy przywrócić życiu publicznemu i polityce honor, musimy przywrócić gospodarce i przedsiębiorczości wolność i my musimy przywrócić ludziom, zwłaszcza tym, którzy dziś czują się upokorzeni
i skrzywdzeni, poczucie międzyludzkiej solidarności. Jeśli to zrobimy,
to Polacy uznają, że Platforma skutecznie wyprowadziła państwo
z kryzysu.
--
Best regards,
basiafm mailto:basiasmola w poczta.fm
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj