Re: [Czuwaj] Sondaż wyborczy"Czuwaj" - czy tylko?

[Grzegorz Całek]

| Problem w tym, ze przez takie zabawy, powazne badania tylko traca...
| A nieuswiadomieni ludzie te zabawy biora na powaznie..

OK, skoro rzeczywiście jest tak, że ktoś może wziąć na serio wyniki, to
może będę o tym pisał nie pod tytułem "Sondaż wyborczy CZUWAJ", ale
"Zabawa sondażowa CZUWAJ". Co Ty na to?

A ogólnie co do takich "sondaży": nasz problem w tym, że właściwie nie
mamy mechanizmu prognozowania wyniku wyborczego Zjazdu. I pomyślałem, że
gdyby było kilka sondaży, to pewnie nie mielibyśmy wyniku wskazującego na
autentyczne poparcie dla kandydatów, ale może bylibyśmy w stanie określić
pewną tendencję.

Szczególnie zaś interesujące byłoby zestawienie takich "sondaży", które są
adresowane do ogółu, z wynikiem wyborów, który jest wypadkową głosowania
przedstawicieli tego ogółu. Bo - zupełnie hipotetycznie - dawałoby do
myślenia, gdyby kandydat A miał w sondażach i na stronie, i sms-owym 60%
poparcia, a kandydat B np. 20%, a na zjeździe wynik byłby dokładnie
odwrotny. Czyż nie? :)

Pozdrawiam!
GC

PS: Bardzo przepraszam Bronków jeśli poczuli się urażeni, ale (zwłaszcza w
kontekście wyborów naczelnika) jestem wrażliwy na wszelkie sugestie, że ja
czy kierowana przeze mnie gazeta jesteśmy nieuczciwy, nierzetelni czy
nieobiektywni.