=?ISO-8859-2?Q?Re: RE: [Czuwaj] re: tani ob=F3z - o co tyle ha=B3asu :)?=

Piotr Kowalski szare.szeregi w wp.pl
Śro, 12 Kwi 2006, 16:15:24 CEST


Andrzej Rolewicz napisał(a):

>aż śmiech wzbiera, gdy się poczyta, jak strasznym niebezpieczeństwem jest tania akcja letnia.
>niektórzy dyskutanci przytaczają tyle argumentów przeciwko tanim obozom (w dodatku z każdej możliwej dziedziny: etycznej, prawnej, tradycji itp) że nieodparcie nasuwa się myśl, że są oni zainteresowani tym, aby obozy były jak najdroższe, bo... korzystają z tego 10% frycowego. A 10% z 700 zł to więcej niż z 400 zł. A 270 zł za obóz poza ZHP to po prostu grzech śmiertelny:)
>pozdrawiam i przepraszam wszystkich oburzonych funkcyjnych
>Andrzej
>  
>
Wybacz ale to co napisałeś jest żenujace!! A generalnie to uważam, że 
organizator obozu za 270 zł koło miejsca zamieszkania nie umie 
organizować obozów. Mój hufiec w zeszłym roku zrobił obóz na 12 dni w 
Mongolii i płaciliśmy za niego 250 zł. Tylko po prostu trzeba to umieć 
robić. Jak ktoś nie umie zrobić taniej niż ja to się nie zna na 
organizacji obozu i tylko żeruje na biednych harcerzach :P

Kowlak (naprawdę poruszony tym co napisałeś)


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj