[Czuwaj] Tani obóz

Aleksander Senk senk w post.pl
Czw, 13 Kwi 2006, 11:30:32 CEST


TOGRO.pl napisał(a):

>> - kto kwalifikuje uczestnikow?
>>
>> Kadra bioraca udzial w obozie, oczywiscie (cala 14-osobowa 
>> druzyna otrzymuje automatyczna kwalifikacje o ile ma 
>> odpowiednie pieczatki na karcie uczestnika - lekarz, itp)
> I tu jest (moim zdaniem) problem. Uczestnikow powinien kwalifikowac
> organizator placowki. I nipowinno być tak, ze jedni maja uczestnictwo
> zagwarantowane, a inni nie. Skoro organizatorem nie jest ZHP, to dlaczego
> szkola faworyzuje harcerzy?

Tomku!
Teraz to juz zdecydowanie szukasz dziury w calym.

Druzyna harcerska organizuje obóz w oparciu o inna strukturę, która ma 
do tego uprawnienia.
Praktyka taka moze to budzić wątpliwości z punktu widzenia ZHP - 
zwlaszcza w przypadku upowszechniania się.
Ale nie widzę w tym innych problemow, przyznam...

A Twoje pytanie... Czy nie jest to analigiczne do tego, jakbys mial 
pretensje, ze np. organizujac oboz w oparciu o hufiec czy chorągiew 
faworyzuje ludzi ze swojego szczepu...?


>> oczywiscie ja, jako kierownik placowki - jeszcze straz, wojt 
>> i sluzba zdrowia
> Domniemywam, ze na zgloszeniu jest pieczatka szkoly, a nie Twoje imie i
> nazwisko. Wiec zglasza szkola. Czy w zgloszeniu jest informacja, ze to oboz
> harcerski? Domyslam się ze nie. Wiec zastanawiam się, czy zgodnie z prawem
> jezdzisz na obozy harcerskie, czy to zwykle kolonie letnie...


A czy, z punktu widzenia prawa, jest obóz harcerski?
Jest zwykła placówką wypoczynku.

O harcerskości obozu chyba nie do konca swiadczy to, kto jest jego 
organizatorem, prawda?

Ostatnio byly tu peany na temat obozów FSE.
A czy aby oni nie jezdza calkowicie na dziko? W ramach "kolezenskich 
wyjazdow" i dlatego omijaja wszelkie wymagania sanepidu i kuratoriow 
wzgledem warunkow obozowania i żywienia?


> Czytaj Twoje odpowiedzi dochodze do wniosku, ze oboz, a wlasciwie placowka
> organizowana przez Ciebie nie jest organizowana zgodnie z obowiazujacymi
> przepisami. Z Twoich informacji wynika, ze organizatorem obozu jest szkola,
> ale poza decyzja o organizacji nie robi nic wiecej w tym temacie. A wiec nie
> ma kazdej kontroli nad tym co się dzieje. Ty sam robisz wszystko, a nie masz
> koncesji na organizacje wypoczynku dla dzieci i mlodziezy.

Jak to wywnioskowałes po tym, co napisał Andrzej?


Kurcze - nie jestem zwolennikiem robienia obozów "poza" strukturami 
organizacji.
Ale ta dyskusja zaczyna byc.. hmmm.. dobra, nie bede sie wyrażał :)


pozdrawiam
olek









Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj