[Czuwaj] Re: Głodówka

[Janusz Sikorski]

Dnia 14-04-2006 o 08:10:41 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał:

> W sprawie "głodówkowej" będziemy nadal "drążyć" i pilnować aby znalazła  
> ona
> swój dobry koniec.
> Z ostatnich relacji wynika, że szykuje się sprawa ( być może prywatna)
> przeciw osobie, która miała czelność zauważyć
> na Głodówce osoby biorące udział w imprezie.


Jasne... niech tylko spróbują, ja ze swojej strony oferuję pomoc KAŻDEMU  
kto ma kłopoty na skutek walki o przestrzeganie statutu w ZHP.
Chore błędniki, utykające nogi, i nagana bez powodu dana...Ze swojej  
strony mogę jeszcze dodać że: jak się szybko z łóżka wstanie to może się  
zakręcić w głowie (i już krok niepewny jest) albo, można wnieść na butach  
piasek i się poślizgnąć i łapiąc równowagę sprawiać wrażenie że się jest  
po spożyciu, w ostateczności można jeszcze ściemniać że to górskie  
powietrze takie ostre jest, że normalnie jak się cżłowiek zaciągnie to aż  
się w głowie kręci ( i żeby nie było, wszystkie te przykłady są z życia  
wzięte)... Heh jeszcze sporo można wymyślać :/. Ale ja mam nadzieję że i  
tak TYCH CO CHLALI WYRZUCI SIĘ Z ZHP. Niekoniecznie za picie (bo można dać  
komuś drugą szansę), ale na pewno za kombinacje mające osłonić całą tą  
sytuację. Przecież to takie zgnite jest że aż na Śląsk śmierdzi :/

Pozdrawiam Harcerzy i Harcerki walczące o przestrzeganie statutowych  
obowiązków.

Janusz Sikorski