RE: Wielkość obozów, było: Re: [Czuwaj] Czy nasze dzieci są bezpieczne na koloniach?

Rafal.Suchocki w pse.pl Rafal.Suchocki w pse.pl
Wto, 8 Sie 2006, 12:52:56 CEST



>-----Original Message-----
>From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net [mailto:czuwaj-
>
>Jerzy Łukaszewicz napisał(a):
>> A troche chwalac lubelskie srodowisko napisze, ze:
>> ... w tym roku organizowalismy oboz na 420 uczestnikow! (slownie
>> czterysta dwadziescia). Jesli chcecie mi powiedziec, ze to patologia,
>> to jestem tego samego zdania, ale to inna sprawa.
>No właśnie.
>U nas w hufcu organizowane są obozy na około 300 uczestników. Niektórzy
>mówią, że to kołchoz.
>Ale ja znam bardziej kołchocowate obozy na 100 osób :) Dlaczego?

To szerszy problem. Tak duże zgrupowania obozów biorą się stąd, iż chętnych do organizacji obozów jest coraz mniej. Za to ilość drużyn nie maleje.

Niemniej rzecz się sprawdza, pod kilkoma warunkami:

- teren zgrupowania jest spory i drużyny mają gdzie rozbić swoje podobozy
- terminy posiłków są dograne, tak aby środowiska przychodziły w turach
- niezależność programową o której pisał g00, traktuję jak aksjomat. Rolę programowca zgrupowania sprowadził bym do wsparcia drużyn, prowadzenia współzawodnictwa, ewentualnie koordynowania jakiś wspólnych imprez.   

Bardzo tez cenię sobie zwyczaj praktykowany od kilku lat na naszych obozach ( a podpatrzony chyba pierwszy raz u 208-mek z Mokotowa ;-), iż zgrupowanie w pewien sposób traktowane jest jak zwykły podobóz, tzn. ma własną bramę, wystrój, świetlicę, totemy( w tym roku obrzędowość opartą o  japońską). Zawsze to milej kiedy drużynowi na odprawach spotykają się w świetlicy urządzonej obrzędowo. 
Żadnych prywatnych namiocików dla rodzin. Idea , iż zgrupowanie to też podobóz - tylko warunki funkcjonowania ma trochę inne -nadaje całości pewien specyficzny fajny klimat.

300 osobowy obóz to 7-8 drużyn i o ile wspólne ognisko mogło by być problemem, to zawsze można dogadać się na mniejszą imprezę w 2-3 drużyny.
  

Nie wiem, czy istnieje jakaś oficjalna polityka ZHP, dotycząca  wspierania, czy zachęcania do organizacji właśnie takich obozów. Obawiam się, że chyba nie. Bazy harcerskie są dla nas atrakcyjne finansowo, choć IMHO wyniszczające programowo.  Tu znów ZHR ma nad nami przewagę.

--
s00hy
Hufiec Warszawa Praga Północ
GG: 1218924


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj