[Czuwaj] pytanie sentymentalne, "wkrętki"

Michał Górecki g00rek64 w gmail.com
Śro, 27 Gru 2006, 16:45:54 CET


Tomasz Kozik napisał(a):
>
> Okres swiateczno-noworoczny powinien sprzyjac bardziej spokojnym 
> tematom na liscie, totez mam do Was pytanie z nieco innej beczki (choc 
> pewnie wiekszosc z Was przeczyta je w styczniu):
>
> Czy trafilibyscie teraz do tego miejsca, gdzie skladaliscie:
> a) Obietnice Zucha,
> b) Przyrzeczenie Harcerskie,
> c) Zobowiazanie Instruktorskie
> ?
>
> Jezeli kogos nie dotyczy punkt (a) lub (c) to moze chociaz 
> odpowiedziec na (b).
>
> Tomasz Kozik
Obietnicę złożyłem w marcu 1984 roku, podczas rajdu związanego z 
topieniem Marzanny :) nad Wisłą, ale przy którym moście chyba nie 
pamiętam :(

Przyrzeczenie w lipcu 1990 (na swoim drugim obozie, na pierwszym nie 
dostałem, przez co razem z kolegą z namiotu który też nie dostał 
ryczeliśmy całą noc :)
Zobowiązanie w lutym 1996, między Murzasichlem a Małym Cichym. Swoją 
drogą to byłą niezła opcja, ale o tym za chwilę.

***

Nie wiem jak u was, ale u nas przyjeło się, że czy to krzyż, czy 
przyrzeczenie, dobrze jest "wkręcić" osobę dostającą, tak aby nie miała 
pojęcia po co idzie :) I tak zostaje aż do harcmistrza, jeśli ktoś da 
radę i się postara. Tylko wtedy trochę trudniej to zrobić ;)

Zwyczaj takie "dawania podkładek" też uważam za fajny - dla mnie nie ma 
co odstawiać mega szopki dając takie stopnie, zazwyczaj jesteśmy już 
dorosłymi ludźmi i budowanie nastroju które stosujemy dla dzieciaków 
niekoniecznie musi być dobre dla dorosłych, choć oczywiście dobrze jeśli 
nastrój jest - ognisko, gitara, itp.
Ale najważniesze jest "element siurpryzy" ;)
Otóż to pamiętnego dnia w 1996 roku miała odbyć się wycieczka do Małego 
Cichego. Ubraliśmy się w mundury, całe zimowisko poszło do sąsiedniego 
zimowiska w odwiedziny. W połowie drogi zauważyłem mojego byłego 
drużynowego stojącego w środku lasu i tylko mruknąłem "nieeee, wkręcili 
mnie :]"

Oczywiście cała wycieczka była mistyfikacją o której to wiedziałą cała 
kadra oprócz mnie. Tak, przy ruinie starego domu i ognisku czekała już 
odpowiednia liczba osób, byłą gawęda, wręczono mi podkładkę :)

Phma dostałem w świetle świetlówek, na zjeździe hufca, hm - na wigilii 
hufca. Ale sam wkręciłem nieźle kilka osób :) A jak z tym u was?

g00rek


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj