[Czuwaj] ja skautem?
hm. Rafal M. Raniowski HR
rafal w harcerz.pl
Pią, 3 Lut 2006, 09:18:18 CET
----- Original Message -----
From: "Seascout" <seascout w go2.pl>
To: "'Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.'" <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Friday, February 03, 2006 8:51 AM
Subject: RE: [Czuwaj] ja skautem?
::
::Stosując Twoja retorykę każdy ksiądz jest Rydzykiem ;)))
::
No wiesz, jeśli on bardziej (czy najpierw) czuje się Rydzykiem, a dopiero
potem księdzem, to sam oceń czy to nie jest patologia.
Seascout
======
Nie zamierzam. Szkoda za to, ze odpisujesz nie na te mejle, na ktore bym
chcial :)
Druga kwestia - ja nie neguje, ze jestem skautem. Nie neguje, bo moje
srodowisko opieralo swoja dzialalnosc na publikacjach krazacych w tzw.
drugim obiegu i wtedy niemodnych. Wtedy na sile nas "pionieryzowano", PZPR
mialo przewodnia role, a ZHP bylo czlonkiem Federacji Mlodziezy
Socjalistycznej (czy jakos tak sie to zwalo). Jeszcze wczesniej usunieto
krzyz, mundury harcerskie, wprowadzono biale koszule i "czuwajki". To bylo
przegiecie w jedna strone. Przykro mi to napisac, ale Twoje stwierdzenia o
"skautingu" odbieram jako przegiecie w druga strone. Jako chec oderwania sie
od korzeni przedwojennych. Bo to, ze harcerstwo powstalo przed wojna
czerpiac ze skautingu, to chyba jasne. I na poczatku mowilo sie "skaut".
Wiec czemu podjeto decyzje o zmianie nazwy? Czemu wprowadzono te zmiany i
inne?
"Każdy ma swoje otoczenie kulturowe i każdy się różni. I co w tym złego? I
czemu trzeba to podkreślać? Czyżby po to by mieć zawsze jakąś opozycję wobec
której można się określić, by mieć z kim / czym walczyć?" jest nie fair.
Podkreslenie nie jest ustawianiem sie w opozycji, czy wywyzszaniem. Po
prostu tak jest, ze jak juz pisales, ze skauting jest zroznicowany i
kolorowy, wiec po co czynic go czarno-bialym? Czemu mamy wszystko
szuflladkowac i ujednolicac? Moze _taki_ skautning mnie i nie tylko mnie
interesuje? I moze nie interesuje wielu innych ludzi?
Pozdrawiam
Viking-Szczecin
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj