Re: [Czuwaj] skauting + niepodległość ?

[Piotr Giczela]

Witaj Marcinie,

W Twoim liście datowanym 3 lutego 2006 (13:27:30) można przeczytać:

> Zauważ że niepodległość
> nie jest wyłącznym atrubutem państwa.
> Także jest właściwy narodom.

A ja atrybut niepodległości rozciągnąłbym nawet na jednostki. Taki
model rozumowania podjąłem podczas lekcji wychowawczych, które
prowadziłem dla gimnazjalistów nie mających nic wspólnego z
harcerstwem, a którym chciałem uświadomić pozytywy płynące z bycia
harcerzem czy w ogóle wyznawania w myślach i czynach idee "harcerskiego
stylu". Od historycznego równania przeszedłem do zagadnień bardzo
interesujących młodych w tym wieku, a mianowicie niezależności od
szkoły, od rodziców, od narzucanych i nieakceptowanych norm (bunt).
Przyszło mi wówczas do głowy pojęcie "niepodległości osobistej", która
wymaga od gimnazjalistów określonych poświęceń.
Tak więc w harcerstwie równanie: Harcerzstwo = skauting +
niepodległość jest nadal aktualne. Przynajmniej w tym wymiarze
jednostkowym...
Sorry, że się tak rozpisałem, ale Marcin wywołał wilka z lasu, a
raczej Borowego Ducha... :-]

-- 
Pozdrowienia,
phm. Piotr Giczela HR
1 ŁDH "Młody Las"