[Czuwaj] Romantycy nie powinni byc w ZHP????????????
Rafal Bednarczyk
amfarm w aster.pl
Wto, 7 Lut 2006, 01:44:39 CET
Witam wszystkich,
Michal Gorecki byl uprzejmy napisac:
> Rafale. Muszka, albo szczerbinka chyba za bardzo zasłoniły ci
> widok ;) Ochłoń z emocji, weź głęboki wdech i wydech i
> dopiero odpisuj.
widze, ze juz Ci sie wlaczyl tryb pouczania - ciekawe
z jakiego powodu:-)
> Zazwyczaj traktowałem cię jako snajpera, a nie zziajanego
> strzelca w biathlonie, a tu taka "niespodzianka".
rewelacja! Doskonale sugerujesz, ze moja wypowiedz wynika
tylko i wylacznie z emocjonalengo podejscia do Twojej
wypowiedzi. Niestety - Twoja sugestia nie ma nic wspolnego
z moja wypowiedzia.
Moja odpowiedz nie wynika z emocji - byc moze nawet chcialbym,
aby tak bylo.
Chcialbym rowniez, druhu komisarzu, abys mogl mnie pouczyc
ze jest szersza perspektywa, ktora Ty, mlody Europejczyk,
jezdzac po swiecie widzisz.
Problem jednak polega na tym, ze ja nie jestem mlodym Europejczykiem,
ale fakt, ze nie jestem tak mlody jak Ty nie znaczy,
ze nie jestem w swiecie bywaly, ze skautingu rozmaitego nie widzialem,
a wrecz przeciwnie - oprocz tego cos jeszcze oprocz skautingu
na polu kontaktow miedzynarodowych robilem, uwzgledniajac roznice
kulturowe i np. rozne sposoby prowadzenia negocjacji i biznesu.
A jak sie zna kontakty zagraniczne nie tylko z poziomu
skautingu, to uwierz mi druhu komisarzu, ze wiecej widac,
i ma sie wtedy szersza perspektywe - szczerze Ci to,
druhu komisarzu polecam.
> Napisałem po prostu, że nie wiem czy jest miejsce na tak dwa
> różne podejścia w jednej organizacji. Nie napisałem kto
> odejdzie i kiedy. Być może w ZHP pozostanie harc-betonik i
> układy nauczycielskie, a oba pozostałe nurty założą własne
> organizacje?
teraz piszesz troche inaczej niz w poprzednim liscie.
A moze wlasnie nalezy doprowadzic do sytuacji, aby ZHP
przestala byc organizacja dla, jak piszesz "harc-betoniku i
układow nauczycielskich" i powinna roznic sie tym od ZHR,
ze ma takie nurty jak Twoj i moj.
Ale moze zanim zaczniemy zmieniac cala organizacje sprobuj
odpowiedziec na moj poprzedni mail o Nowym komisariacie zagranicznym,
o jego planach i ocenie przeszlosci dzialalnosci zagranicznej.
Mysle, ze to duzo bardziej merytoryczna dyskusja, niz ta
o romantykach, ktorzy tak na prawde sa pozytywistami dzialajac
w swoich wlasnych srodowiskach, o liberalach zafascynowanych
mulikulturowym wielobarwnym tlumem skautow i o nurcie zachowawczym,
ktory zainteresowany jest tylko tym by przetrwac.
Porozmawiajmy wiec o naszych planach i kreowaniu naszego obrazu
w WOSM i WAGGGS.
pozdrawiam
R. Bednarczyk
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj