[Czuwaj] Reguły postępowania przeciw molestowaniu
Aleksander Senk
senk w post.pl
Czw, 9 Lut 2006, 12:50:22 CET
Aleksander Senk napisał(a):
> Zeby bylo prosciej:
> Wszelkie zasady beda dzialac i tak tylko wtedy, gdy zmieni sie
> mentalnosc otoczenia.
> Zmiana mentalnosci otoczenia jest tu rzecza najtrudniejsza i jezeli
> podejmujemy sie trudu jej ksztaltowania, to juz lepiej zrobic to glebiej.
> Bo takie plytkie sposoby "rozpoznawania" pedofilow przyniosa tylko
> powszechny terror w relacjach dorosly-dziecko (jak to mamy do czynienia
> w USA), a i tak nie zmniejsza liczby pedofilow. Po pedofilia to
> preferncja, choroba, uzaleznienie, ktorego sie nie wyelimunuje zakazem.
To jeszcze prosciej (i nawiazujac do wymiany zdan z Rafalem):
Jak juz cos robic, to robic, aby osoby o pedofilskich zapędach nie
zostawaly instruktorami ZHP.
Reguly o ktorych mowa (te jamowe) tego nie spowoduja.
Owszem, moga spowodować, ze przypadki molestowania nie zdarza sie na
obozie... tylko tydzien po nim, jezeli pedofil sobie ofiare upatrzy.
Wiec takie reguly to nic wiecej jak listek figowy...
No i jakim kosztem osiagniemy tak "wspanialy" wynik?
Taka instrukcja jest tak naprawde potrzebna tylko wladzom oraz tym
instruktorom, ktorzy nie prowadza dobrej pracy wychowawczej (czyli np.
ogranizuja obozy za kasę).
Wniosek... caly czas ten sam.
Zakonserwowanie fatalnego stanu naszej organizacji... I brak innych
funkcji takich regul niz ta, zwana "listkiem figowym".
pozdrawiam
olek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj