[Czuwaj] po Konwencie

[Dominik Jan Domin]

----- Original Message ----- 
From: "TOGRO.pl" <togro w togro.pl>
To: "'Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.'" <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, 15 February 2006 12:17
Subject: RE: [Czuwaj] po Konwencie


> -----Original Message-----
> From: Dominik Jan Domin [mailto:djdomin w biol.uni.torun.pl]

> DJD: Oczekuję zaleceń, ale WYMAGALNYCH zaleceń, jakkolwiek
> brzmiałoby to
> dziwnie. Dość mam przypadków typu zabawa w "kocyk", gdzie
> rozebrany do naga
> dzieciak załamuje sie psychicznie, a instruktorzy obecni
> podczas ogniska
> komentują krótko "przynajmniej się uspokoił, bo był za bardzo
> rozbrykany"

Naprawde myslisz, ze nie można ukarac sadownie za cos takiego?
Bez dodatkowych Instrukcji i Regulaminow?

===

Naprawde myslę, ze mozna. Ale to wymaga wrazliwości pewnej od członków sądu 
i instruktorów. I pewnej zgody co do zasad interpretowania zachowań i prawa 
harcerskiego.

A tego ciągle w ZHP brakuje. Moze jakieś "PROCEDURY" to ułatwią, uświadomią. 
Może jakieś "ZALECENIA" ułatwią uświadomienie, że cosik takiego - to nie 
tylko fajna zabawa. A przynajmniej - nie dla każdego. W poradniku wstepnie 
to jest, brakuje tylko obszernej listy przykładów. Aby każdy druzynowy sobie 
uświadomił, że własnie "taki a taki czyn" jest rozumiany jako "zabawa 
ośmieszająca".

Bowiem ide o zakład, ze gdyby spytać "czy stosujesz zabawy ośmieszające 
harcerzy" - odpowiedz będzie NIE. Ale gdy spytać o konktretne zabawy 
(najlepeije bez okreslania naszego stosunku do  nich, aby nie było zakłoceń 
prawdziwości odpowiedzi) - to się okaże, że wielu tych, co NIE stosują zabaw 
ośmieszającycyh, de facto je stosuje, lubi i nie wyobraża sobie bez nich 
ogniska.

Dominik Jan Domin

DJD