[Czuwaj] po Konwencie

hm. Rafal M. Raniowski HR rafal w harcerz.pl
Czw, 16 Lut 2006, 08:41:19 CET


>A to się nam ciekawie dyskusja rozwija...
> zaczęło się od Pedofilstwa a nieuchronnie zmierza do nieprzestrzegania PH 
> przez wielu instruktorów.
> Ja chciałbym jednak jeszcze dookreślenia tematu... co należy zrobić teraz 
> w temacie pedofilstwa w ZHP. Bo to że już czas wzmocnić w naszej 
> organizacji rozwój duchowy i przywiązanie do przestrzegania PH przez 
> instruktorów w każdym aspekcie życia jest chyba raczej jasne.
Nie dla wszystkich. Znam instruktorow, ktorzy nie znaja prawa harcerskiego. 
Wrecz uwazaja, ze sa tak doskonali, ze nie musza go znac, bo i po co. Na 
szczescie druzyny juz nie prowadza, ale nadal oddzialywuja na harcerzy 
(zuchow, harcerzy, hs, wdr) swoja postawa i sa postrzegani jako "guru" (nie 
mylic z g00rkiem ;) ). I tu jest problem...

> Mnie  bardziej interesują ruchy które należy teraz wykonać tak aby wdrożyć 
> system reagowania na zdażenia. Projekt Poradnika już jest natomiast co 
> dalej ? Jak sprawić by np. w sytuacji w której Drużynowy dowiaduje się że 
> komendant obozu harcerskiego idzie pod prysznic (pod pretekstem 
> oszczędzania ciepłej wody) z trzynastoletnim chłopcem i kąpie się tam 
> razem z nim nago (jak komendant każe to ni ma rady) w kabinie prysznicowej 
> 80 cm x 80 cm. I co dalej ma zrobić drużynowy ? Powiadamia komendanta 
> hufca a ten na to... niemożliwe... i tyle... no to powiadamia 
> prokuraturę... ta przesłuchuje świadków  i stwierdza że tak było tyle że 
> ... taka kąpiel to nie inna czynnośc seksualna... wprawdze rzecz naganna 
> ale nie przestępstwo... I cóż dalej ma zrobić taki drużynowy ? ... Heh...
Powinno sie dazyc do rozwiazania problemu. Nie powinno sie chowac glowy w 
piasek. Tylko czesto jest tak, ze zostaje sie samemu na "placu boju", a 
wrecz za pietnowanie pewnych niewlasciwych instruktorom zachowan (chlanie 
nocami przez kadre na Rajdzie Hufca - przyklad sprzed 10 lat) jest sie 
wypchnietym poza grupe, "bo przeciez wszyscy tak robia, a ty jestes jakis 
dziwny". Moze rozwiazaniem bylo by dzialanie wielotorowe, poprzez prace w 
Namiestnictwach, wspolnotach instruktorskich (kregi), konferencje 
regionalne, itd., gdzie rozmawialo by sie ze soba, wypracowalo rozwiazania. 
Jasne jest, ze nie ma idealnych rozwiazan ale mozna przez analogie probowac 
rozwiazywac sytuacje o podobym podlozu, czy charakterze.

> potrzebujemy systemu który w takiej sytuacji sprawnie i szybko zadziała. 
> Potrzebujemy wreszcie wewnętrznej bazy instruktorów tak aby można było 
> sprawdzić człeka który przyszedł do komendy i chce podjąć pracę z dziećmi 
> czy przypadkiem skądś nie wyleciał za coś brzydkiego... Przykre ale 
> prawdziwe.
> Czuwaj !
>
> -- 
Mamy spis, wiec stworzenie intranetu dla ZHP, przy obowiazku posiadania 
dostepu do internetu przez hufca nie jest niemozliwa do wykonania? :)

Pozdrawiam
Viking-Szczecin 





Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj