[Czuwaj] Instruktor - pismo ZHR

[Grzegorz Całek]

| Pytanie po raz kolejny postawione (naczelny Czuwaj jest wszak na 
liście).
| Do kogo adresowany jest Czuwaj? Czy istnieje potrzeba dwóch gazet tego
| typu w naszej organizacji (takie harcerskie "wprost" oraz gazeta stricte
| metodyczna)? Czy może tylko jedna? Która?

Rozumiem, że to pytanie retoryczne, bo wiadomo, że największym 
(koncepcyjnie) problemem "Czuwaj" jest to, że to gazeta dla wszystkich. A 
jak dla wszystkich, to wiadomo, że ... :(

| I proszę. Nie piszcie że nie ma autorów. Skoro ZHR mniejszy 5 krotnie
| jest w stanie znaleźć autorów i środki to my chyba też możemy :]

Jeśli chodzi o autorów, to niestety jest to największy bieżący problem 
"Czuwaj" :(
Zwracałem się z różnymi propozycjami teklstów czy nawet cyklów artykułów 
niejednokrotnie do instruktorów, także z tej listy (również w sprawie 
systemu zastępowego), ale często w ogóle nie mam żadnej odpowiedzi, nawet 
odmownej.
Parasol (obecny tutaj) przez pewien czas prowadził rubrykę repertuarową, 
zawierającą pomysły na różne działania w drużynie. Plan artykułów z 
zachętami wysyłał na listę. Niestety, w praktyce kończyło się na tym, że 
musiał pisać sam, ew. z niewielkim gronem znajomych.

Jeśli chodzi o "Instruktora" to jest jeszcze jedna różnica - trudniej jest 
robić gazetę co miesiąc, niż raz na jakiś czas, objętościową, metodyczną, 
ech, ach itd.

Pozdrawiam!
GC

PS: Nie wiem, czy chciałbym, aby "Czuwaj" finansowała Kancelaria Senatu...