Re: [Czuwaj] Pomysl PiS na chronienie m³odych..

Grzegorz Skrukwa greegors w icpnet.pl
¦ro, 22 Lut 2006, 16:38:44 CET


----- Original Message -----
From: "marcin wojtczak" <majcin w autograf.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Friday, February 17, 2006 9:06 AM
Subject: Re: [Czuwaj] Pomysl PiS na chronienie m³odych..

> tylko jak to wszystko co piszesz siê ma do prasy m³odzie¿owej?

Ma siê w ten sposób, ¿e to jest  odpowied¼ na post Daniela, który sugerowa³,
¿e wystarczaj±c± profilaktyk± wobec negatywnych tre¶ci szerzonych przez tzw.
prasê m³odzie¿ow± jest ¶wiadomo¶æ rodziców, ich dobry kontakt z dzieæmi itd.
Moim skromnym zdaniem niestety nie jest. St±d przyk³ady.

> A czy w ogóle ogl±dasz takie pisma? I tam mo¿e znajdujesz artyku³y
> zachêcaj±ce do picia alkoholu?

OK. Nie jestem jednoosobowym o¶rodkiem monitoringu prasy, nie jest to ani
mój zawód ani hobby. Chcia¿ Twój post mnie zachêca ¿eby zrobiæ przez miesi±c
czy dwa
systematyczn± kwerendê tre¶ci kilku tytu³ów tej prasy.

Kwestiê alkoholu poruszy³em per analogiam - jako przyk³ad ¿e same rozmowy
rodziców nie wystarczaj±, je¿eli
A) znaczna czê¶æ rodziców nie dostrzega problemu
B) autorytet rodziców jest s³abszy od si³y reklamy, otoczenia rówie¶niczego
itd.

> A brutalne japoñskie kreskówki? Bywaj± takie, ale ¿adna nie przebija
> strusia pêdziwiatra i kaczora donalda.
> Wiêkszo¶æ zionie dydaktyk± na poziomie misia uszatka.

Kreskówki poda³em jako przyk³ad mentalno¶ci znacznej czê¶ci polskiego
spo³eczeñstwa które traktuje
wszystko co jest filmem rysunkowym jako "bajkê dla dzieci". Dyskusja czy
japoñskie s± bardziej brutalne, czy amerykañskie, odbiega od tematu.
Tak samo jak znaczna czê¶æ polskiego spo³eczeñstwa traktuje wszystkie
"gazety m³odzie¿owe" jako gazety m³odzie¿owe w³a¶nie, nie zastanawiaj±c siê
nad ich tre¶ci±.

> > No i trzeba zauwa¿yæ, ¿e w  tej chwili ju¿ m³odzie¿ wychowana na "Bravo
> > Girl" itd. sama ma dzieci.
> doda³by tak¿e, ¿e m³odzie¿ od 7 roku ¿ycia chodz±ca na lekcje religii ma
> dzieci,

Nie bardzo rozumiem co masz na my¶li? Czy fakt posiadania dzieci jest czym¶
z³ym? Mnie  chodzi³o o to, ¿e obecne pokolenie rodziców
(dwudziestokilkulatkowie),
rodzice obecnych 7-latków, to s± ludzie którzy sami wychowali siê na bravo i
popcornie, nie znaj± w ogóle innej prasy
m³odzie¿owej (przypomnê: oko³o 1990 nastêpuje upadek pism wydawanych pod
szyldem ZHP -
np. Na Prze³aj, ¦wiat M³odych; potem s± ró¿ne nieudane próby tworzenia
pisemek
komercyjnych ale jednak nieco ambitniejszych od poziomu Bravo/Popcorn, i
ostatecznie nastêpuje wielki triumf tych ostatnich)



> to mo¿e lepiej przyjrzeæ sie, skuteczno¶ci katechezy, bo skoro
> odbywa sie ona za pañstwowe pieni±dze, to mo¿na by wymagaæ od niej
> jakiej¶ skuteczno¶ci

Co do katechezy w szko³ach to tez trochê odbiegamy od tematu. W±tpie czy
katecheza w szko³ach mo¿e byæ w znacz±cy sposób bardziej skuteczna ni¿
obecnie, ale nie jest dla mnie to powód do jakich¶ wielkich zmartwieñ.
Polskie spo³eczeñstwo siê generalnie laicyzuje (mimo i¿ s± tak¿e
tenencje przeciwstawne równie¿ w¶ród m³odzie¿y (w³a¶nie z dru¿yny odesz³y mi
dwie warto¶ciowe osoby - przesz³y do wspólnoty typu oazowego przy parafii)
S±dzê ¿e jednak laicyzacja bêdzie zwyciê¿aæ. A razem z tym coraz wiêcej
m³odzie¿y nie bedzie kierowaæ siê katechez± w decyzji o seksie
przedma³¿eñskim - bo to chyba miale¶ na my¶li.


Ja w³a¶nie nie oczekiwa³bym ¿e katecheza bêdzie 100% skuteczna.
M³ody cz³owiek dorastaj±c sam podejmuje decyzjê czy chce kierowaæ siê
wskazaniami nauki Ko¶cio³a katolickiego w kwestiach moralnych, czy te¿ nie
chce.

pozdrawiam
GS



Wiêcej informacji o li¶cie dyskusyjnej Czuwaj