[Czuwaj] Pif, paf, tratatatatata...nie żyjesz !!!

[Marek Jedynak]

Michał Górecki napisał(a):
> Dobrze wiesz (?) że nie o to mi chodzi.
> Chodzi mi o to, aby wreszcie ustosunkowac się jakoś do tego problemu - 
> bo dla mnie problemem to już jest. I ustalić gdzie kończy się 
> harcerstwo i co z jego ideałami jest sprzeczne. Ktoś powie czemu 
> akurat tu. Bo jakoś nie widzę rzesz harcerzy przebranych za gangi 
> staruszek. Ale widzę często rzesze harcerzy przebranych za żołnierzy. 
> I wbrew pozorom NIE na imprezach rekonstrukcyjnych, ani balach 
> przebierańców.
> g00rek

Popierając g00rka...

Jak wygląda sytuacja w Inspektoracie Drużyn Obronnych GK ZHP i wśród 
współpracowników? Mogę powiedzieć, że artykuł T. Nowaka ("Czuwaj" 
12/2006) stał się niejako podstawą do naszych działań i standardów jakie 
chcemy wprowadzić wśród drużyn obronnych w ZHP. Najlepiej o działaniach 
paramilitarnych w naszych drużynach mówi fragment wspomnianego tekstu:

[T.Nowak - Czuwaj 12/2005]:

PRZYSPOSOBIENIE OBRONNE należy oddzielić całkowicie od PRZYSPOSOBIENIA 
WOJSKOWEGO, które jest procesem nabywania wiedzy i umiejętności 
„NEUTRALIZOWANIA SILY ZYWEJ I SRODKOW TECHNICZNYCH NIEPRZYJACIELA”, 
czyli mówiąc bez ogródek mordowania i niszczenia… I TO KLOCI SIE Z CALA 
PEWNOSCIA Z NASZYMI IDEALAMI I CHARAKTEREM ORGANIZACJI. Bo jak pogodzić 
braterstwo z mordowaniem? Poszanowanie dla obcej kultury z niszczeniem? 
Dlatego nie będziemy promować nauki cichego podrzynania gardeł, strzelań 
typu „combat”, taktyki działań pododdziałów wojska… NIESTETY niektóre 
drużyny w ZHP wpadają w tą pułapkę spychając na margines nasze ideały… 
To pole działania powinniśmy jednak pozostawić podoficerom i oficerom 
Wojska Polskiego!

Nasze IDEALY NIE KLOCA SIE natomiast z uprawianiem strzelectwa 
sportowego, w którym nie wyrabia się agresywnych nawyków, za to 
kształtuje się opanowanie, koncentrację i wytrzymałość. Tak samo 
kształcenie w specjalnościach i zawodach przydatnych w służbie wojskowej 
jest jak najbardziej á propos naszej działalności, tym bardziej, że nasi 
wychowankowie mogą z nich uczynić hobby lub zawód na całe życie. I tu 
wymieniać można długo – uprawnienia do kierowania pojazdów samochodowych 
i specjalnych, uprawnienia nurkowe, żeglarskie, spadochronowe, lotnicze, 
łącznościowe…

[/T.Nowak - Czuwaj 12/2005]


Na listopad planujemy warsztaty metodyczne dla drużynowych i 
instruktorów pracujących ze specjalnością obronną. Już dziś zapraszam na 
to spotkanie do Warszawy. Zaś więcej szczegółów to już bezpośrednio ze 
mną na priv, bo odpowiadam za ten projekt.
Będzie metodycznie, ale będzie też coś specjalnościowego ;)

Marek