Re: [Czuwaj] Głodówka - ostatni weekend
Andrzej Grabowski
andrzej w harcerstwo.net
Wto, 28 Lut 2006, 15:12:48 CET
Witam!
Klimat górski sprzyja przemianie materii a szczególnie jak się to co nieco
podleje ;o)
Byłem kiedyś, ładnych kilka lat temu na Głodówce na spotkaniu - odprawie
komendantów hufców naszej ( krakowskiej) chorągwi
i widziałem kilku "zadziabanych" a najlepiej popisał się zastępca k-dta
chorągwi ( nie ma go już wśród nas) który zaprosił częśc hufcowych na piwko.
Piwko obalali w obecności komandanta choragwi i nas - delegatów na zjazd ZHP
( wtedy byłem pierwszy raz). Na moje głosne uwagi, że ja z taką ekipą
na żaden zjazd nie pojadę bo się nie będę wstydził, rzeczony druh przeprosił
i powiedział że to tylko zdrowotnie - na nereczki.
Jeżeli były tego rodzaju excesy na Głodówce- a zaraz to sprawdzę własnymi
źródłami to proszę tych , którzy to widzieli o skierowanie sprawy do Sądu
Harcerskiego.
Dość już tego! Pewnie jutro w gazetach pokażą się jakieś newsy na ten
temat. Starczy, żeby jakiś dziennikarz się o tym dowiedział.
Będziemy mieli komplet.
A swoją drogą ( ten temat był już wałkowany wiele razy- sorry) - dlaczego
nikt nie zwrócił im uwagi i nie poszedł z tym do naczelniczki?! Żeby tam na
miejscu sprawę wyjaśnić.
Proponuję szybką zbiórkę pienieżną - w celu zakupu nowoczesnych
alkoholomatów . Mając takie narzędzie Dh Teresa może jakoś tę zarazę
powstrzyma?
Wydaje mi się, że tym samym Lista Czuwajowa rozpoczęła drogę do Zjazdu ZHP
mającego na celu mi.n prace nad PH.
Apropos tego im wyżej tym gorzej... tak jest nie tylko w harcxerstwie i nie
ma co się obruszać. Zdarzają się ludzie dobrzy ale niestety władza ( na
górze) powoduje zmiękczenie umysłu, wartości i idee sporo w tym tracą.
Niestety podobną opinię mam nie tylko co do funkcji ale i do stopni
instruktorksich. W wielu, naprawdę wielu przypadkach HARCMISTRZ - nie znaczy
MISTRZA, wzorca, nauczyciela. Smutne to.....
Pozdrawiam
Andrzej
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj