[Czuwaj] Rytualy przejscia i insza naturalnosc
Maciej Syska, 13 Wołomińska Drużyna Harcerska
czarna13 w alte.pl
Pią, 6 Sty 2006, 14:36:59 CET
-----Original Message-----
From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net
[mailto:czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net] On Behalf Of Aleksander Senk
Sent: Friday, January 06, 2006 1:51 PM
To: Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.
Subject: Re: [Czuwaj] Rytualy przejscia i insza naturalnosc
Maciej Syska napisał(a):
[ciach]
> Konkludując: obecna mizeria metodyczna nie jest wynikiem braku regulacji,
> nieczytelności metody itp. Jest wynikiem złego/niewystarczającego
> przygotowania kadry wychowawców, co z kolei wynika z braku lub kiepskiej
> jakości szkoleń i wiary w cudowną moc sprawczą regulacji. I to jest główny
> problem Związku Harcerstwa Polskiego.
Olek Senk wrote:
Dlaczego rozwiazania problemow ZHP widzi w szukaniu coraz to nowych
procedur zarzadzania i komunikacji, zamiast w pracy z celami,
swiadomoscia wychowawcza, znajomoscia metody?
Ja po prostu nie do konca moge zrozumiec, skad to rozdarcie u decydentow
(w ZHP czy w moim hufcu - mysle, ze mechanizm jest ten sam) miedzy
przekonaniem, ze swiadomosc instruktorska jest niezbedna do dobrej
jakosci dzialan, a brakiem jej wzmaniania - czy wrecz tlumnieniu - w
praktyce dzialania i tworzenia regulacji.
====
Maciek Syska:
Hmmm... to jest troche pytanie o funkcje prawa... Temat rzeka... :-) Ale
wydaje mi się, że z w tym kontekście ważne są:
- możliwość promowania zmian w zachowaniu poprzez zmiany w prawie
(f. dynamizacyjna)
- możliwość tworzenia pewnych ram organizacyjnych dla realizacji
założonych zmian (f. organizacyjna)
- wreszcie często ustanowiona norma będzie dla "decydentów" swoistą
kotwicą, czymś, do czego można się odwołać i na co powołać. Daje możliwość
uzasadniania, bez konieczności każdorazowego wdawania się w dyskusję
światopoglądową :-))) (to pewnie u was w hufcu ważne :-P)
To są pozytywne aspekty tworzenia norm prawnych dla realizacji zmian. Teraz
trochę negatywnych moim zdaniem:
- tworzenie i wprowadzanie regulacji w zakresie danej pożądanej
zmiany daje iluzję (wewnętrzną jak i zewnętrzną) wprowadzenia samej zmiany.
Czasem wystarczy to za samą zmianę, zadowoli mniej wybrednych
- Dana norma prawna jest emanacją, dowodem wdrożenia konkretnych
działań. Daje władzom konkretne, możliwe do zbadania empirycznie czy
ilościowo, "efekty" pracy. Można powiedzieć: "wprowadziliśmy tyle zmian!" i
wymienić 1000 instrukcji, które opracowano i wprowadzono podczas kadencji.
Tworzenie norm prawnych może więc być swoistą manipulacją, pozorną
realizacją zmian. Łatwiej jest tworzyć w zaciszu biur i gabinetów regulacje
prawne, niż formować i edukować konkretnych ludzi w terenie.
Odpowiadając wprost na Twoje pytanie: przyczyn może być wiele np.:
- pozorowanie działań za pomocą tworzenia regulacji
- Potrzeba konkretnej zmiany (wielki skok na przód), którą trudno
uzyskać z dnia na dzień działaniami wychowawczymi, a można przy pomocy
regulacji stworzyć jej iluzję
- w przypadku tworzenia norm w zakresie funkcji wymienionych przeze
mnie w pierwszej grupie, czasem pewnie komendom zatopionym w tworzeniu
regulacji nie starcza czasu na ich wprowadzanie
- wreszcie wiara w sprawczą moc regulacji, tudzież zapominanie o
warunkach skuteczności prawa i ograniczonych możliwościach kształtowania
rzeczywistości poprzez owe regulacje
Hmmm... wychodzi na to, że można to tłumaczyć głównie złą wolą lub brakiem
świadomości owych władz... ewentualnie nieumiejętnością hierarchizacji
działań... Ale mogę nie dostrzegać jakiejś innej przyczyny...
Pzdr.
Maciek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj