[Czuwaj] Rytualy przejscia i insza naturalnosc
Aleksander Senk
senk w post.pl
Sob, 7 Sty 2006, 14:26:14 CET
zbigniew napisał(a):
> ================
> G00rek, zostałeś zwolennikiem totalitaryzmu?
:)
Ja nie wiem czy g00rek, ale mysle, ze bardzo wiele osob dalo sie
"porwac" tym pozytywnym (w znaczeniu: potencjalnie tworczym) funkcjom
prawa, o których pisał Maciek.
Widzac chaos postanowili zadekretowac zmiany, które mialy poprawic
sytuacje - uporzadkowac i uczytelnic zasady. A zyjemy w czasach
demokracji liberalnej, to i w zgodzie z jej duchem zmiany te zostaly
wprowadzane - kazdy poglad, ktory byl reprezentowany przez dostatecznie
duza liczbe osob przechodzil. Zgaduje, ze poglady ktore nie godzily w
"wolnosc" innych mialy pierwszenstwo nad tymi, ktore w nia godzily*.
Efekt, jak i samo zalozenie, oceniam krytycznie
Efekt: bo to, co powstaje, nie jest koncepcja spojną tylko
grochowo-kapustną mieszanka.
A zalozenie...
1. Poniewaz w takiej organizacji jak nasza - skladajacej sie glownie z
mlodych ludzi - jasno podane reguly, bez wymagania rozumienia ich
zrodel, szybko powoduja zapomnienie o tych zrodlach. A dalszej
konsekwencji takze zanegowanie samych zasad. Nawet mlodziezy w XXI w.
trudniej bedzie zanegowac reguly, ktorych zrodla od poczatku
przedstawiane sa im jako fundamentalne. Zreszta chyba nasze wychowanie,
w szacunku do tradycji, zaklada koniecznosc poszanowania ktorejsc z
naszych tradycji...
2. Wlasnie te zrodla...
Dlatego koncepcje, ktora wyznaje, nazwalem swego czasu "chadecką", bo
zaklada ona odwolanie sie do jakiegos konkretnego spojrzenia na
harcerstwo, wybrania z jarmaka idei jakiegos jednego nurtu ideowego,
uczynienia go fundamentalnym i puszczenie reszty na zywioł, ktory moze
byc roznorodny, byle by byl zgodny z sama ideą. Zadnych uniformizacji na
samym szczycie!
Teraz w ZHP mamy kilka takich nurtow i czerpanie nastepuje z obydwu, co
nie sluzy spojnosci pracy i czytelnosci.
Jak wybrac ten jeden system? Albo przynajmniej jak ograniczyc ten
jarmark idei?
Skoro nie da sie przez dedukcje, to moze sprobowac przez eliminacje?
Eliminujac te spojrzenia, ktore same sie skompromitowaly, ktore byly
wprowadzane przez aparatczykow PZPRowskich, ktore sa sprzeczne ze
zrodlami harcerskimi?
Stad tez za wazne uwazam odniesienie sie ZHP do swojej przeszlosci. To
co niektorzy wysmiewaja, dla mnie jest podstawa do okreslenia tego, z
ktorych tradycji czerpac bedziemy bardzo ostroznie, a z ktorych nie
chcemy i nie bedziemy.
Zatem to "bezsensowne grzebanie sie w przeszlosci" ma tak naprawde
fundamentalne znaczenie dla przyszlosci. To chyba jest jasne?
Tak wlasnie widze kierunek i sposob reformy - reforme korzeni i co
najwyzej "przystrzyganie" chorych galezi.
A nie wymodelowanie korony drzewa wg widzimisie ogrodnikow (czesto nawet
bez dobrej znajomosci tego, z jakim drzewem maja do czynienia), a potem
dopiero siegania ku korzeniowi. Bo z tego drugiego sposobu naprawde
wychodza gruszki na wierzbie...
pozdrawiam
olek
* klasycznym _przykladem_ takiego pogladu jest stwierdzenie: "Jezeli w
ZHP dopuscimy picie, to przeciez go nie nakazemy. Osoby nie pijące
alkoholu beda mogly nadal go nie pić, a osoby chcące go spozywac - będą
mogły robic to z czystym sumieniem. I wszyscy będą zadowoleni".
Słodkie, nie? :)
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj