Re: [Czuwaj] Re: Kary było pytanie o powszechność

jowitas.jowitas w neostrada.pl jowitas.jowitas w neostrada.pl
Pon, 9 Sty 2006, 19:00:38 CET


"Kapralstwo" wydaje mi się, że Dominikowi nie chodziło o kary przekraczające 
granice zdrowego rozsądku. Ale kara stosowana umięjętnie jest często 
bardziej motywująca do nie robienia tego.
Bo czy skoki do wody po wyraźnym zakazie na nieznanym akwenie, bez 
sprawdzenia dna i do tego przez ratownika nagrodzić?. Kara była uciążliwa 
zakaz kąpieli przy 35 stopniowym upale dla całego obozu. I zajęcia w lesie. 
Ale byli to na dzień dzisiejszy wędrownicy. Na nagrodę myślę nie było tu 
miejsca.

Leszek S.

----- Original Message ----- 
From: "Dominik Jan Domin" <djdomin w biol.uni.torun.pl>
To: "Piotr Giczela" <piotr.giczela w zhr.pl>; "Lista dyskusyjna harcerek i 
harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Monday, January 09, 2006 11:22 AM
Subject: Re: [Czuwaj] Re: Kary było pytanie o powszechność


----- Original Message ----- 
From: "Piotr Giczela" <piotr.giczela w zhr.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Sunday, 08 January 2006 22:22
Subject: [Czuwaj] Re: Kary było pytanie o powszechność


Jakoś tak jest, że wszyscy wiemy, iż najbardziej pedagogicznie jest
motywować harcerzy do działania nagrodami, a nie karami. Ale ta
mnogość kar z czegoś przecież wynika, czyż nie? Ja mimo całej wiedzy
pedagogicznej nie wyrzuciłem nigdy kar za burtę. A wiecie dlaczego
m.in.? Ano dlatego, że po latach harcerzowania jakos nie pamietam nagród,
które, a jakże, otrzymywałem. Ale kary fizyczne wryły się w pamięć
wspaniale.
I nawet jeśli kiedyś czułem się z nimi nienajlepiej, to po latach mam
co wspominać.

==============

Ja też. Z radością masochisty wspominam, jak mało nie zdechłem (dosłownie)
po pół godzinie zbiorowego PADNIJ - POWSTAŃ za to, że część osób (chłopacy,
w tym i ja) oczywiście nie zabrali na biwak śpiewników.

Albo "zajęć sportowych na plaży", za co - juz nie kojarzę, zdaje się tylko,
że to była jakaś odpowiedzialność zbiorowa za czyjś numer.

O wiele lepiej wspominam nagrody i pochwały - może dlatego, że było tegoż
mniej...

I dlatego staram się stosować metodę harcerską w harcerstwie, a nie
kapralstwo - czy ktoś z "kaprali" pomyslał kiedyś, co będzie, jak mu
dzieciak wysiądzie na serce, przy okazji jakiejś tak kary??

DJD


-- 
_______________________________________________
Grupa dyskusyjna Czuwaj
Czuwaj w listy.czuwaj.net
http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj