[Czuwaj] Re: Kary było pytanie o powszechność

marcin wojtczak majcin w autograf.pl
Pon, 9 Sty 2006, 19:31:11 CET


jowitas.jowitas w neostrada.pl napisał(a):

> "Kapralstwo" wydaje mi się, że Dominikowi nie chodziło o kary 
> przekraczające granice zdrowego rozsądku. Ale kara stosowana 
> umięjętnie jest często bardziej motywująca do nie robienia tego.
> Bo czy skoki do wody po wyraźnym zakazie na nieznanym akwenie, bez 
> sprawdzenia dna i do tego przez ratownika nagrodzić?. Kara była 
> uciążliwa zakaz kąpieli przy 35 stopniowym upale dla całego obozu. I 
> zajęcia w lesie. Ale byli to na dzień dzisiejszy wędrownicy. Na 
> nagrodę myślę nie było tu miejsca.
>
> Leszek S.

czy cały obóz skakł do wody?
bo jeżeli nie, to nie była to kara, tylko zemsta kadry na obozie, za 
głupotę kiklu osób, i odreagowanie na słabszym strachu, jakiego najadła 
się kadra wyobrzaąjąc sobie konsekwencje skoków.
a jeżeli cały obóz skakał, to nalkezałby natychmiast wymienic cała kadrę 
na bardziej odpowiedzialną

czego  miało nauczyć ukaranych stosownaie odpowiedzilności zbiorowej? 
zbuntować obóz pzeciw kadrze, czy może przeciw sprawcom, a może 
spowodowac, żeby na przyszłośc byli ostrożniejsi i poszli sie kompac 
nocą, kiedy nikt ich nie zobaczy.

Bo mim zdnaiem, jesli ktoś idzie się kąpać mimo wyraxnego zakazu, bez 
ratownika i jeszcze skaczedo nieznanej wody, to nalezy go natychmiast 
odesłać do wody i nie wiem, czy to kara czy nagroda, ale ja bym to 
zrobił dla swojego własnego bezpieczeństwa.

Marcin


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj