Re: [Czuwaj] Re: Kary było pytanie o powszechność

Dominik Jan Domin djdomin w biol.uni.torun.pl
Śro, 11 Sty 2006, 16:16:39 CET


----- Original Message ----- 
From: "Anna Michalina Nowakowska" <michalina32 w wp.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, 11 January 2006 12:06
Subject: Re: [Czuwaj] Re: Kary było pytanie o powszechność


> W tym roku na obozie, wracam po odprawie komendantów podobozów 
> kilkadziesiąt minut po ciszy nocnej i patrzę, nie ma mojego oboźnego w 
> namiocie,
>szukam i znajduję go pocieszającego jedną z zastępowych :)

Czy winą OBOŹNEGO było:
- brak w namiocie po ciszy nocnej? (dla mnie oboźny to kadra i nie ma 
obowiązku tkwienia w namiocie po ciszy nocnej, zwłaszcza kilkadziesiąt minut 
po)
- pocieszanie zastępowej? (czy to nie było aby wypełnianie obowiązków)

Bo nie rozumiem, zwłaszcza, że:

>więc biorę go oschłym głosem do namiotu kadrowego ( o zgrozo!! mamy 
>koedukacyjne kadrówki)
>na tzw. powazną rozmowę.....

????

Dominik Jan Domin



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj